Bzdurny film z tematyką i aktorstwem rodem z "Ukrytej prawdy". Dziewczyny miały nadać realizmu i nie poszło im najgorzej ... jak na totalne amatorki, ale do aktorek godnych pełnomerażowego filmu im baaaardzo daleko. Nawet Pan Tomasz Schimscheiner został poziomem ściągnięty do poziomu gruntu. Na minus też archaiczna konwencja z początku wieku. Takich filmów powinno się zakazać.