Sam Raimi w dobrej formie. Świetne połączenie horroru, kryminału i czarnej komedii. Ciekawa fabuła, która sprowadza się do bardzo ciekawego finałowego starcia. Na uwagę zasługuje przede wszystkim znakomity, duszny klimat, który tworzą m.in. obskurne, brudne lokacje opustoszałego miasta. Akcja dzieje się w szybkim, a niekiedy dość zawrotnym tempie i film na pewno nie pozwala się nudzić. Kolejnym wielkim plusem Crimewave są wyjątkowo barwne postaci, które równie dobrze zostały odegrane. Szczególnie ciekawie wypadają złe charaktery tego filmu. Wszystkie postaci są przestylizowane z dużym wyczuciem. Nie brak tu groteski, ironii i parodii oraz puszczania oka w kierunku widza. Do tego wszystkiego dodać należy jeszcze bardzo dobry czarny humor oraz porządną ścieżkę dźwiękową i tak oto dostajemy bardzo smaczny miszmasz gatunkowy z dominującą czarną komedią i horrorem. Moja ocena: 8/10.