Naprawdę lubię amerykański humor , i komedie nie zmuszające do myślenia. Ale to chyba najgorszy taki film jaki oglądałem. Jest masa dobrych komedii, wystarczy poszukać. Nie rozumiem jak komuś może się to podobać, ten film jest po prostu żałosny.
Masz rację. Żałosny seksistowski humor, który zadowoli jedynie chłopców bo trochę cycków i seksu. Humor? Dobre
Przyznaję że większość żartów którymi uraczyli nas twórcy jest kierowana do męskiej widowni (głównie tej w przedziale 11-17) tylko chciałbym zadać Ci dwa pytania: czy obejrzałaś film do końca? Czy nagość w amerykańskiej komedii o nastolatkach automatycznie przekreśla w Twoich oczach jego jakość? Nie twierdzę że masz beznadziejny gust, po prostu pytam.
Seksistowski humor to jedno ale (uwierz mi lub nie) nawet dorosłe kobiety potrafią śmiać się z tego filmu. Fakt, ta produkcja to festiwal zwisających genitaliów i uderzających plaskaczem w twarz stereotypów ale mimo przewidywalności jest faktycznie śmieszna! Motyw wycieczki po Watykanie z końcowej części filmu jest po prostu niesamowity.
Tak, obejrzałam film do końca. Nie przekracza automatycznie, ale według mnie, to miało żenujący, niski poziom. Naprawdę. A często filmwebowicze znajdują w czymś takim fajną komedię. Ok, w porządku.Może niektórzy. Mnie to nie przekonuje.
Przyznaję że wpychanie seks-schematów filmowych do tak wielu komedii bywa na dłuższą metę irytujące gdy poszukujemy lekkiej produkcji bez zobowiązań na luźną kinową ucztę ze znajomymi.