PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=856764}

Elvis

7,0 60 136
ocen
7,0 10 1 60136
6,7 53
oceny krytyków
Elvis
powrót do forum filmu Elvis

Nie wiem skąd się biorą zachwyty nad tym filmem. To nie do końca opowieść o Elvisie ( jak nam próbują wmówić) bo przedstawiony jest głównie wątek relacji muzyka z managerem a tylko w tle widzimy (wybiórcze) fakty z życia Elvisa. Gdybym chciała poznać króla to ten film by mnie do tego nie zachęcił. Wszystko migało, sceny przeskakiwały w chaosie, czasem wiało nudą a czasem brakowało klimatu. Bardziej niż na królu skupiono się na reklamie świątecznych sweterków :-/

Nie podobał mi się Austin Butler - bo jego gra nijak nie odzwierciedlała zachowania a przede wszystkim ruchów Elvisa ( jedne co mu się udało odtworzyć to to specyficzne "łypanie" króla i głos). Czy Elvis ruszał się jakby go kopał prąd? Nie- on był miękki w kolanach, biodrach, erotyczny i uwodzicielski a tu wyglądało jakby miał epilepsję. Gdyby tak się ruszał to kobiety by nie szalały!

Nie rozumiem po co połączono muzykę epoki z nowoczesnymi bitami - starsza część widowni chciała posłuchać dobrej muzyki Elvisa ew muzyków z tamtych lat i takie połączenie do niej nie trafiało. Dla młodych? Oni nie poszli do kina, bo dla 90% Elvis to przeżytek. 100% widowni filmu na którym byłam to ludzie 45+ ( 50% to 60+). Kiepsko.

Nie chciałabym tego filmu obejrzeć jeszcze raz.

ocenił(a) film na 9
MoSzan

Zawsze można sobie ponarzekać. W moim kinie byli prawie sami młodzi ludzie.

MoSzan

Zgadza się , film na raz.

MoSzan

Widać, że bardzo nie wiesz o czym piszesz. Jeśli chodzi o fabule faktycznie cudo to nie jest natomiast Butler jest świetny w odzwierciedleniu Elvisa. Jako fanka Elvisa uważam iż zrobil świetną robotę jeśli chodzi o ruchy Elvisa widać to w Christmas Special w jego ikonicznym skórzanym stroju. I mówię to jako osoba młoda. Więc twoja teoria co do młodych widzów również jest błędna.

ocenił(a) film na 5
korycka_ola

Ty za to wiesz...jesteś fanką...czyli znasz "Love me tender" :) Poczytaj i pooglądaj coś więcej niż 3 zdania w reklamie filmu to pogadamy.

ocenił(a) film na 10
MoSzan

Fanką Elvisa jestem odkąd pamiętam, chociaż nie czuję się jakoś specjalnie staro. Mam 27 lat i nie wiem czy zaliczam się już do tej starszej widowni według Ciebie. Elvis jest artystą, który łączy pokolenia. O muzyce, która powstaje teraz świat za kilka lat zapomni, o Królu nie zapomni nigdy.
Zapewniam Cię, że na świecie jest masa fanów jego muzyki i nie są to tylko osoby w wieku emerytalnym. Codziennie rodzą się nowi! Są ludzie którzy go kochają i tacy którzy go nienawidzą, ale 95% społeczeństwa wie kto to Elvis.

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to jeden z moich ulubionych filmów. Byłam na nim w kinie CZTERY razy, więc nie jest to film na raz! Nie jest on dla każdego, bo ma swój specyficzny klimat jak na Luhrmanna przystało.
Dziwne gdyby ktoś odtworzył w 100% ruchy, głos i wygląd Króla, bo on był jeden i takiej osoby jak on nigdy nie było i nie będzie. Tak samo jak Ciebie czy mnie nikt nie będzie w stanie podrobić :).
Austin wykonał kawał dobrej roboty, zagrał bezbłędnie. Emocje które nam przekazuje obecne są w każdej sekundzie filmu. Własnie to połączenie "muzyki epoki z nowoczesnymi bitami", nadaje filmowi swojego niespotykanego, wyjątkowego klimatu ;).

ocenił(a) film na 10
WerciaGoth

Zgadzam się

ocenił(a) film na 3
MoSzan

Zgadzam się w 100%

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones