Krótkometrażowy film wyreżyserowany przez Piotra Szulkina ("Golem", "Wojna światów"). Filmowa opowieść inspirowana ludową balladą, która zaczyna się od słów "A w niedzielę z porania, szła dziewcyna z kazania". Ballada opowiada o Kasi, która chodziła do karczmy, prowadziła rozwiązły tryb życia i zamordowała troje nieślubnych dzieci. Pewnej niedzieli z rana, po wyjściu z kościoła, spotyka młodzieńca, który okazuje się diabłem. Czort porywa Kasię do piekła, aby tam pokutowała za grzechy.
Jeden z pierwszych filmów utalentowanego reżysera oryginalnych filmów fabularnych Piotra Szkulkina, będący dobrym przykładem różnorodności gatunkowej i tematycznej filmów realizowanych w Wytwórni Filmów Oświatowych. Jest to inscenizowana opowieść oparta na ludowej balladzie o charakterze moralitetu - jednym z najstarszych zabytków polskiej kultury ludowej. Przy wtórze wiejskiej kapeli śledzimy smutne losy rozpustnej Kasi, która za swe niecne czyny zostaje porwana do piekła. Inscenizacja, obraz i scenografia stylizowane są na teatr jasełek, służący pouczeniu i przestrodze przed konsekwencjami "złego prowadzenia się".
„A w niedzielę z porania...” – tymi słowami zaczyna się ballada, jeden z najstarszych zabytków polskiej kultury ludowej, której filmowej transpozycji dokonał reżyser. Treścią ballady są losy wiejskiej dziewczyny, Kasi, która zbyt często uczęszczała do karczmy, prowadziła rozwiązły tryb życia, zamordowała troje nieślubnych dzieci. Pewnej niedzieli z rana, po wyjściu z kościoła, spotyka młodzieńca, który okazuje się diabłem. Porywa Kasię do piekła, aby tam pokutowała za grzechy. Inscenizacja, scenografia i koncepcja obrazu są wierne folklorystycznej koncepcji teatru jasełek, zabarwionego atmosferą moralitetu.