na poczatku uznalam ze postac samuela jest spoko fajna, ale wraz z rozwojem sytuacji zaczal mnie przerazac.
wogólenie przewidywalny !!
myślałąm że bedzie mial romans z ta młodą czekoladką i że wykończa białego a tu taka gratka !!
koleś byl niezlym kozakiem . musze przyznać...
ale chamsko sie skonczylo.
:(
polecam wszystkim !!