Bezcenne :)

dokładnie, generalnie ciężko nie zaśmiać się przy oglądaniu tego typu produkcji zwłaszcza z okresu 80's/90's. ale ta magia i nostalgia coś wspaniałego

Może z biegiem lat większość tych filmów śmieszy, ale za dzieciaka straszyły bardziej niż teraźniejsze horrory. Przynajmniej miały klimat i potrafiły zapaść w pamięć.

Tak tak i jeszcze raz tak lata 80' i jeszcze 90' to dopiero były horrory które człowiek z dziecinstwa chował sie za fotelem jak ja ;) to była magia i klimat tych filmów włąsnie z lat 80' i 90' a dzisiejsze horrory juz takkiej magii i klimatu nie majo!

Film całkiem przyzwoity. Pamiętam go do dziś, mimo iż nie potrafiłbym już powiedzieć jak dawno temu go oglądałem. Jednak przede wszystkim uwielbiam ten klimat "zaginionej" (bo już nawet nie prowincjonalnej) Ameryki. Jakieś górnicze miasteczko w Appalachach, gdzie ostatnią kopalnię zamknięto pół wieku temu. Jakaś stacyjka i tory kolejki wąskotorowej, wijące się wśród lasów. Brodaci seniorzy społeczności siedzący na gankach ubogich chałupek, wyglądający niczym ze starej fotografii. Dzieciaki biegające w lichych koszulinach pasujących fasonem raczej do XIX wieku. Podobny klimat był chyba jeszcze w Prawie Krwi z Patrickiem Swayze. W Europie już się tego nie zobaczy.

Och, jaka to jest przyjemność, przeczytać komentarz do czegoś, co napisałem 10 lat temu! Dzięki!