PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35952}

Duch roju

El espíritu de la colmena
7,5 2 511
ocen
7,5 10 1 2511
7,6 12
ocen krytyków
Duch roju
powrót do forum filmu Duch roju

Zastanawia mnie kilka rzeczy. Dlaczego przy końcu filmu łóżko siostry Any jest puste (brak materaca i pościeli)? Czy fakt, że jej rodzice w przedostatniej scenie ubrani są na czarno o czymś świadczy? Bo ja już sobie prawie wmówiłam, że Isabel jednak zginęła. I jeszcze ta scena, w której dzieci skaczą ponad ogniskiem... cienie i zatrzymane ujęcie w momencie, gdy skacze Isabel.

Druga sprawa, scena w szkole z Don Jose. Ona ma mieć wydźwięk polityczny (jak podobnież cały film)? "Czego bardzo, bardzo ważnego mu brakuje? Oczu."

Będę wdzięczna, jeśli ktoś mi te kwestie rozjaśni. Może rzucicie też ciekawe interpretacje filmu. Ja chyba nie całkiem go zrozumiałam.

Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty
Rubi_3

Isabel nie zginęła, śpi w innym pokoju dla całkowitego spokoju Any. Isabel jest pokazana w innym pokoju i w innym łóżku. "Druga sprawa: Czego brakuje Don Jose? Oczu" Moim zdaniem nie chodzi tu o wydźwięk polityczny (zresztą wydźwięk polityczny ma marginalne znaczenie w tym filmie, co uważam za duży plus - najbardziej interesuje mnie człowiek i jego osobowość), ale chodzi o pobudzenie wyobraźni Any. Don Jose to Frankenstein. Isabel i Ana dopiero co były na filmie "Frankenstein", składały Don Jose jak naukowiec Frankensteina. Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na delikatne relacje między Fernando a Teresą. Teresa pisząc list do kogoś, z kim została rozdzielona przez wojnę, wylewa swój żal i słowa o przegranej walce o szczęśliwsze życie. Teresa nie czuje radości dzielenia bytu z Fernando; gdy Fernando wchodzi do sypialni, ona odwrócona plecami udaje, że śpi, znak, że coś jest nie tak, ale czy aż tak źle? Chyba nie; bo jakże odmienną i wymowną sceną jest moment, gdy Fernando wychodzi z domu i zastanawia czego mu brakuje, a brakowału mu kapelusza, który Teresa, wołając za nim, śpiesznie mu podała - coś pięknego.

Co do Don Jose to rzeczywiście, nie skojarzyłam.
Nie wychwyciłam tego momentu, gdy Isabel jest pokazana w innym pokoju.
Wielkie dzięki za odpowiedź, teraz wcześniejsze pytania wydają mi się śmieszne.
Relacje Teresy z Fernandem są jednak w jakiś sposób niezdrowe, niepokojące zachowania Isabel mogą właśnie z tego wynikać. Albo to po prostu wojna wyniszczała ich rodzinę, zabrała szczęście.
Film miał chyba funkcjonować jako krytyka upadającego już reżimu Franco, sam fakt, że akcja filmu rozgrywa się w 1940 roku, na to wskazuje. I ta opowieść o roju pszczół i królowej. Niektórzy mnożą odniesienia.

użytkownik usunięty
Rubi_3

Tak, myślę, że masz rację; dzieci mogą wyczuwać zmęczenie dobrych uczuć rodziców wobec siebie, i dzieci (szczególnie te o delikatnej psychice) mogą przeżywać z tego powodu lęk, niepokój, co może przekładać się na obronne, czasem niezrozumiałe dla otoczenia zachowania. Czy wojna wyniszczyła ich rodzinę? Ich rodzinę chyba nie. Takich nie do końca szczęśliwie dobranych małżeństw jest bardzo dużo, i to nie z powodu wojny. Rodzina jest w komplecie, ma swój duży dom z gospodarstwem. Po prostu żyją sobie. Znakiem, który daje reżyser widzowi, że wojna jest zła (przynajmniej dla zwykłych, szarych ludzi), to słowa żalu w liście Teresy do kogoś, kto nawet nie wiadomo czy żyje, czy nie poległ na wojnie; innym znakiem jest pociąg pełen młodych żołnierzy, być może nigdy nie wrócących do domu, tak jak owy znajomy Teresy, a którzy woleliby być przy boku żony, lub przy ukochanej dziewczynie. Tak, wojna jest zła, i reżyser to w swój sposób pokazuje. Opowieść o roju pszczół, to chyba odniesienie do konieczności nieustannej pracy człowieka, pragnącego, by życie jego toczyło się tak, by było jak najbardziej zbliżone do jego wyobrażenia o szczęściu. Druga hipoteza pszczół, ale chyba mniej pasująca, to taka, że pszczoły to właśnie owi żołnierze, których obowiązkiem jest służyć krajowi, bez względu na cenę, nawet za cenę życia. A może obie hipotezy są słuszne...

serdeczne pozdrowienia dla Rubi 3

p.s. po tym, w jaki sposób przytoczyłaś opowieść o pszczołach, wnioskuję, że chyba skorzystałaś z mojego tłumaczenia :)

Nie mogę się nie zgodzić, ale to co zobaczyli, czy usłyszeli (w związku z wydarzeniami w ich kraju i Europie), musiało na nich w jakiś sposób wpłynąć. Dzięki, że podzieliłeś się swoją interpretacją. Trochę lepiej film zrozumiałam.
Tak, to Twoje tłumaczenie, kolejny raz dziękuję, dobrze, że są osoby, które poświęcają czas, by się tym zajmować.
Pozdrawiam równie serdecznie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones