moze film nie zachwyca, ale dziwi mnie niska ocena bo daje do myślenia mnie skusił do dokładniejszego poszukiwania informacji o pierwszych dniach państwa Izrael. Dla mnie za dużo było w nim scen, zawieszonych bez akcji i w końcu niezrozumiałe dlaczego tajna policja izraelska strzelała do innych Żydów. Natomiast podobała mi sie muzyka, bo odzwierciedlała nadzieję przybywających do ziemi obiecanej. Zaletą filmu jest obiektywizm, wypędzano Arabów a ich wędrówce towarzyszyła walka o przetrwania. + za przedstawienie społeczności wyznania mojzeszowego jako mieszanki wielonarodowej.