Naprawdę dobry, poruszający, absorbujący film. Z ciekawej perspektywy (choć niekoniecznie niespotykanej konwencji) dokonuje się rozprawa o ludzkim zyciu, o człowieczeństwie. Mimo iż część padających twierdzeń może się wydać banalna, to jednak dużo w tym dziele miejsca na indywidualne emocje widza. Air Doll zwłaszcza na początku może wydawać się zbyt spokojny, jednak po skończonym seansie o tym filmie nie da się tak łatwo zapomnieć. Nawet rzeczy, które teoretycznie wiemy, są przedstawione w poruszajacy, fascynujący sposób, a rozbudowana symbolika pozwala widzowi skupić się na rzeczach, które normalnie ignorujemy.
Natomiast rola Doona Bae to jest po prostu mistrzostwo świata. W tej konwencji nie dało się zagrać lepiej. Choćby dla tej gry, warto obejrzeć Air Doll.
Errata.
Po ponownym obejrzeniu filmu zmieniam swoją ocenę z 8 na 10 (po prawie roku na filmwebie tylko 2 filmy dostały ode mnie 10 ; staram się być w miarę obiektywny, ale nie wyprę się już tego, że to wspaniałe dzieło)
Air Doll ma dla mnie tylko jedną wadę : to mógłby być jeszcze lepszy film. Mimo tego podczas powtórnego seansu Air Doll mnie "poskładał". Podtrzymuję to co napisałem wcześniej i chcę dodać, że każdą scenę oglądałem z niewyobrażalną radością i przeżyciem.
Potwierdzam. Myślałam, że to będzie zwykły film o ożywionej lalce, ale się pomyliłam. Bardzo gra na emocjach ludzkich. Wzruszyłam się przyznaję, mimo że nieczęsto mi się to zdarza. Przygnębiający film, z jego smutkiem, rozpaczą, pogrzebanymi marzeniami, tęsknotą za lepszym światem. Polecam gorąco.
ja myślałam że to będzie jakaś ekscentryczna komedia albo horror, też ekscentryczny, jak to u Azjatów bywa. a tu zaskoczenie totalne. dla mnie to przede wszystkim film o samotności. smutny jak mało który. mnie też niełatwo poruszyć, ale tu się udało.
Napiprojekt - jesli jeszcze potrzebne, a film jest piekielnie przygnębiający z bardzo dobrą muzyką i genialną rolą Doona Bae. Naprawdę warto godziny poświęcić dwie godziny na ten film :)