Dlaczego oceniasz film którego niewidziałaś?

Przeczytales co napisalam?Skoro mi sie nie podobal,i nie moglam sie zmusic zeby dalej obejrzec,to znaczy ze dla mnie to wyjatkowa chala.Dlatego daje 1.Prosze,daruj sobie dyskusje.

Jeśli ocenia się coś czego się niewidziało to zwykła ignorancja i brak szacunku i okłamywanie siebie.Z jednym masz rację,dyskusja nie ma sensu.

Jeśli ktoś ogląda dany film i dalej mimo największych chęci nie jest w stanie go dokończyć to chyba logiczne,że takiemu filmowi należy się 1.

Logiczne?:)
Skoro tak uważasz:)

Cóż za durne rozumowanie oceniać nieobejrzany film !! Owszem, na początku wiało nudą, ale potem jakaś akcja się działa. Analogicznie pewnie oceniacie 10ki. Do połowy fajne i wówczas rezygnujecie z dalszej części filmu.

Jakby ten film ''tylko'' wiał nudą to oceniłabym go np. na 3 :)

''Analogicznie pewnie oceniacie 10ki.'' Pudło, strzelaj dalej :)

Niektórzy myślą, że jak filmom founding footage dadzą z marszu jedynkę, to mają od razu +1000 do gustu filmowego na forum Filmweba.

zazdroszczę nadmiaru wolnego czasu. chciałbym móc obejrzeć filmy z gatunków jakie lubię a co dopiero marnować życie na wystawianie 1 na film gdzie z góry wiem że mi się nie spodoba