Jakoś nie nastawiałem się tu na wiele i początek to tylko potwierdził, ale jak to mówią Im dalej w las tym lepiej (no w końcu zainteresowanie rośnie wraz z trwaniem filmu, a nie na odwrót).Fabularnie nie mamy tu wodotrysków, historia Wshington Post podczas publikowania tekstów o wojnie w Wietnamie, które były mocno niewygodne dla rządzących. Fajnie zbudowali tu napięcie podczas podejmowania decyzji, które były kulminacyjnymi momentami. Jednak największym plusem jest obsada, Meryl Streep i Tom Hanks pokazują klasę, do tego Bob Odenkirk. Do tego film ma bardzo fajny klimat, tak jakby trochę jakby był postarzony, jakbym nie wiedział i miął zgadywać to oceniłbym go na początek XXI wieku.