Z takich filmow o fanatyzmie religijnym o niebo lepszy jest:" Idźcie, ofiara spełniona", bo przynajmniej jest straszny i rodzi napięcie...tu spodobała mi się jedynie ta gadka nawiedzonego pastora, te jego relacje z nawiedzonymi wiernymi, to co się działo w kosciele na kazaniu, bo sam watek horrorowy był mierny trzeba przyznać