Irracjonalne zachowania bohaterów to typowy element dla horrorów. Ale ten to już wybitny przypadek XD Dwa dni bodajże tam siedzą, a cały film wygląda jakby biegali w kółko wokół kilku tych samych bloków i samego reaktora.
Znalezienie kabli i dotarcie do samochodu, zajęli cały dzień. Załóżmy że to była pora jesiena i że wyszli siódmej rano i dotarli szesnastej godzinie