Zawsze znajdzie się ktoś, komu dany film się nie spodoba. Krytyka - prawo odbiory. Jednak myślę, że próba porównywania "Człowieka przyszłości" z "Łowcą androidów" to nieporozumienie. Obydwa filmy wszak opowiadają o robotach ale na tym ich podobieństwa się kończą.
"Człowiek przyszłości" to dowód, że można zrealizować wzruszającą produkcje o tematyce S-F, a nie tylko przemoc czy zagłada.
Czy przyszło Ci nigdy na myśl, że nie każdy robot, ani nie każdy obcy chce zniszczyć ludzkość? ;)

Ty chyba "Łowcy androidów" jednak nie widziałeś.

niestety muszę sie zgodzic z opinią La Pier

film rzeczywiście troche naiwny i lekko wypłycony, ale nie najgorszy .Ciekawe podejście do tematyki robotów. zasługuje na 7.

dla ludzi o plaskiej osobowosci ten film bedzie o infantylnym i plaskim zarysowaniu problemu no coz nie kazy interesuje sie psychologia i socjologia ... gatunki mozna porownywac ale filmy o roznej porblematyce to nonsens ciesze sie ze tu ma sirenia 8.5 wg mnie zasługuje na 7.5
pomysl niezly nie wiem czy na podstawie jakiej powiesci czy nie pradopodobnie tak ciekawe ilu ludzi ile porblemow to zbaczylo

wielu ludzi lubie "ladne efektowne filmy modne stylowe to jest film z kategorii dyskusji na temat egzystencji dlugosci zycia problem istnienia generlanie milosc i osobowosci ludzkie tez sa fajnie pokazane

sam na poczatku myslalem ze to shit a potem zaskoczenie ...

jesli zna ktos lepszy film o czlowieku podobny niech da znac ...

takze lubie modne filmy z czolowki top imdb np ten film ma fabule prawie
wybitna gra aktorow niezla przekolorowanie jest w dobrym guscie choc szkoda ze rezyser nie pokombinowal z innymi porblemami dotyczacymi organizmow homosapiens ;] dla mnie film z gatunku psyhologicznych jeden z najlepszych choc nie w modnym stylu znakomite przedstawienie porblemy przyjazni i seksu... nie wiem do kogo ten film mialbyc kierowany bo w sumie film dla wsyztkich to dla nikogo kazdy cos tma mogl znalezc oporcz ludzi kotrzy lubia stylowe filmy z "sila" mocnych slow modnych modnych zachowan harczeryzkow w skorze z giwera lubie kazdy gatunek prawie pod warunkiem ze film jest dobry ale nie lubie porowywac zabardoz do innych filmow zwlaszcza top swiat godfather dla mnie ten film jest rownie bogaty jak mechaniczna pomarancza mechaniczna pomarancza skupila sie na przemocy a ten na milosci i wolnosci a tazke nad fascynacja bycia clzowiekiem bez wzgledu jna status i szczurzy bieg

choc w klimacie zniewiescialym troche i moze to niektorych blazowalo

Akurat problem istoty człowieczeństwa został tu poruszony na znacznie głębszym poziomie niż w "Łowcy androidów". Co nie przeszkadza temu ostatniemu być ogólnie lepszym filmem. No ale co do tej "Sztucznej inteligencji" to żeś ostro przybzdurzył . "Człowiek przyszłości" bije na głowę tę głupotkę Spilberga w każdej kategorii.

Witaj Kagan -
Dlaczego uważasz, że problem człowieczeństwa w tym filmie został o wiele głębiej zarysowany niż w Łowcach? Hmm- moim skromnym zdaniem w tym drugim filmie pytanie o człowieczeństwo jest głównym i zasadniczym tematem- począwszy od kondycji ludzi w przedstawionym świecie po samych androidów i ich.... cel całej tej wyprawy na Ziemię. Już nie wspomnę o Deckardzie- który - no właśnie- do końca nie wiadomo, czy jest człowiekiem czy nie. ( słynny sen z Jednorożcem) a także jego " nielegalną " miłość do Rachel. Łowcy .. to film o polowaniu na to, co jest człowieczeństwem i to co nie ma prawa nim być.. Dla mnie to film na wskroś humanistyczny ;-) - i naprawdę daaaaalekie jest porównywanie go do pytania o człowieczeństwo w tym tutaj filmie. Niby wszystko opowiada o uczłowieczaniu robota. Tyle że te apgrejdy są naprawdę ...płytkie. A już ten motyw z kolejnym ulepszeniem w postaci penisa i związanych z nim " odczuć tarcia" ( hehhehehehe) to już naprawdę żenada. Sprowadzanie seksu do impulsów przyjemności pocierania. hehehhe. Już nie chcę się rozpisywać o " genialnej" idei aktywowania starzenia się " ciała" dzięki.... krwi. Heh, ciekawe tylko czy owa krew miała obsługiwać i postarzać te plazmo-elektro podobne organy czy może w kolejnym , pominiętym apgrejdzie zainstalowano mu oryginalne ludzkie narządy. I takie tam... Nie powiem, film sobie obejrzałam nie bez przyjemności- ocenę 6 uważam za solidną ale więcej nie dam.. Natomiast co do Sztucznej Inteligencji.... oj oj oj ..... tu napiszę odwrotnie do Ciebie: film Spilberga bije na głowę tą ( miłą bo miłą ) głupotkę Columbusa. A Robbiego Williamsa lubię tak czy tak. Miłą ma buźkę, nawet zrobociałą. ;-) Pozdrawiam

No, może nie aż TAK straszne i nie aż TAK płytkie ale z resztą zgadzam się na 100.

Raczej nie można się było spodziewać dogłębnego potraktowania tematu sztucznej inteligencji po Columbusie. Nie jego bajka. Może jako film familijny lepiej się sprawdza? Jako s-f wypada tragicznie.
Zatem rzeczywiście trzeba pozostać przy Łowcy androidów i Sztucznej inteligencji (łowca androidów to zdecydowanie nie jest, ale nie jest też tak źle jak niektórzy mówią). Dorzuciłbym jeszcze Moon - wbrew pozorom tematyka bardzo zbliżona.