Nominacja do Oscara dla S. Stallone to jakiś ....debilny żart. Całe szczęście ( przy całym szacunku dla niego ) źe nie dostał go , bo już wtedy kompletnie wyśmiał bym tegoroczne jury żydo---oscarowe ! Film jest nudny , z koszmarną grą aktorską. Nigdy o zdolności czysto aktorskie nie podejrzewałem Sly ---także spoko. Ale M.Jordan czy T.Thompson grali tak ---jakby to był pierwszy występ przed kamerą. Dno. Absolutnie nie polecam filmu. Nie będę go oceniał bo prawdę mówiąc mam ten film głęboko w dupie.