Film naprawdę full wypas, to prawda.
A wszystko ohydne co się wiąże z kościołem jest szybko jakoś zapominane.

Straszna historia, ale co ma ta sekta związanego z kościołem ?

Chyba chodzi o Chile Pinocheta ktore z kościołem mialy duzo wspolnego.

Jeśli powiem, że ja i Ty jesteśmy przyjaciółmi, a następnie popełnię zbrodnię, to rozumiem, że ona Cię w jakiś sposób obciąża, tak?
Jedynym, co KK ma wspólnego z Pinochetem jest wróg - komunizm. Wbrew obiegowej opinii jednak, nie zawsze "wróg mojego wroga jest moim przyjacielem".
Reżim Pinocheta próbował flirtować z Kościołem dla pozyskania sympatyków. Jednocześnie też jednak prześladowania dotknęły wszystkich niewygodnych dla reżimu - katolików w podobnym stopniu jak nie-katolików.
ps. "wszystko ohydne co się wiąże z kościołem jest szybko jakoś zapominane."?
jest wręcz przeciwnie.
Oszczerstwa związane z Kościołem są wciąż powtarzane i powiększane. Z pośród skandali pedofilskich, które miały miejsce w ubiegłym stuleciu, a dotyczyły wielu środowisk (od księży i nauczycieli po przemysł filmowy i homoseksualistów) mówi się wyłącznie o tych związanych z KK.
To o czym się zapomina i nie wspomina to np działalność dobroczynna Kościoła. Media dbają o to, by kretyni przed TV mieli proste skojarzenia: Kościół=pedofilia i Rydzyk, działalność dobroczynna = Owsiak. Cóż... media są w tej misji skuteczne najwyraźniej.

Nie ma sensu sie tu produkować przytaczać fakty i tym podobne Dla tych ludzi kościól katolicki jest zły i juz bo tak. I wszyscy księza to pedofile mimo że pedofilia jest największą plagą wasnie w hollywood tam istnieje całe podziemie ze swoimi burdelami witrynami dostepnymi przez tora i netsukku iitp. Oni ci komentujący są jak większośc ateistów przekonani o swojej racji i nawet na sekunde nie pomyslaa o tym że moze nie maja racji bo oni maja racje są tacy mądrzy tacy nowoczesni a tacy jak my to fanatycy i dewoty. Dlatego nie ma co ie produkowac niech sie tasuja do dawkinsa i kwejka

Wystarczy wyszukiwarka internetowa, by dowiedzieć się, że cała ta sekta istniała na długo przed dojściem Pinocheta do władzy i istniała długo po odsunięciu go. Powstała w 1961 (a zamach Pinocheta był w 1973). Choć wygląda na to, że faktycznie Pinochet i jego reżim z "usług" tej sekty korzystał. Pod zmienioną nazwą toto działa w zasadzie do dziś. Z kościołem katolickim nie miała ona nic wspólnego - Paul Schäfer był protestantem. A film taki sobie. Emma Watson tak chwalona gra fatalnie. Cały czas ten sam wyraz twarzy.

Z całym szacunkiem ale Twój tekst chyba nie był przeznaczony dla mnie. Przeczytaj mój wpis jeszcze raz.
Zgadza się, że film jest trochę naiwny, ale fakty w nim poruszone są bardzo CIEKAWE (teksty na końcu filmu). Skoro zaś mówisz, że działa w zasadzie do dziś - tym bardziej.
O kościele katolickim nie pisałem niczego, ale skoro już... Znasz jakąś dyktaturę, krwawy reżim czy coś w tym stylu, który powstałby w kraju protestanckim?
Odpowiedz sobie sam - to jest forum filmowe.
Pozdrawiam

Mój tekst był do wszystkich do pisali w tym wątku. O kościele katolickim wstawiłem dla niejakich
soulfly777kris i avinurme. A co do krwawego reżimu w krajach protestanckich: słyszałeś kiedyś o niemieckim nazizmie? A faktycznie historia tej sekty ciekawa.

Ja słyszałem o "niemieckim" nazizmie, ale chyba ty kolego nie zwróciłeś uwagi, że jego führer był katolikiem Austriakiem, a najważniejsze osoby w III Rzeszy to: H. Himmler (katolik) i J. Goebbels (również). Któryś z tych dwóch miał zostać księdzem.... Pierwsza próba przejęcia władzy to 1923 rok Bawaria Monachium - land zdecydowanie katolicki, z silną autonomią, rok po objęciu władzy przez B. Mussoliniego we Włoszech (również). Nie będę się dalej rozpisywał bo to nie ma sensu. Mnie nie kręcą spiskowe teorie dziejów tylko fakty. Tschüs!

Jak Hitler i jego kamraci byli katolikami, ja jestem wyznawcą Zen. Tworzysz alternatywną historię. NSDAP faktycznie wywodziła się z katolickiej Bawarii, ale w Niemczech zdobyła wpływy i poparcie głównie w rejonach,gdzie dominują protestanci. Zresztą Hitler i reszta ( na czele z Ernstem Röhmem, postacią przez długi czas nr 2 w ruchu nazistowskim) w ogóle chrześcijanami nie byli. Adolf H.,podobnie jak wielu jego rodaków (w tym czasie znaczna część Austriaków uważała siebie za Niemców) określał siebie co najwyżej jako "wierzący w Boga", co wcale nie oznaczało, że to Bóg chrześcijański. A gdzieś zobaczył w mojej wypowiedzi "spiskową teorię dziejów"?

Cytat z wikipedii, ale inne źródła podają to samo:
"Hitler dorastał w rodzinie katolickiej. W roku szkolnym 1897-1898 uczęszczał jako dziecko do szkoły przy zakonie benedyktynów, gdzie był prymusem w swojej klasie, otrzymując 12 najwyższych ocen na końcu roku. Został bierzmowany 22 maja 1904, śpiewał także w chórze prowadzonym przez zakonników."
Z kościołem zerwał po opuszczeniu domu rodzinnego.
"(...) przez dalszą cześć życia odnosił się do religii z niechęcią, aż po wrogość.(...) Uważał religię chrześcijańską za przeżytek, obłudny wynalazek służący do uzależniania ludzi (...)"

Trochę mi przypominasz te wszystkie zdewociałe baby które za księdzem wskoczyły by w sam ogień nawet jakby z molestował połowę dzieci na wiosce.
Bo jeżeli to robił to znaczy że na pewno to nie jego wina tylko dzieci go zmanipulowały biedaczka a tak w ogóle gdzie byli rodzice tych dzieci że pozwalali gdzieś im łazić po religii do księdza.
To tylko niektóre z absurdalnych tekstów jakie się używa do obrony swojej świątyni i przede wszystkim szefuńcia który nią zarządza.
I nie ma znaczenia że ktoś taki jak ja napisze tylko same słowo kościół, niestety to już wystarczy żeby z tego zrobić kościół oczywiście katolicki tak profilaktycznie w razie czego i nie wchodzi w rachubę czy to będzie np.kościół protestancki wystarczy że pada słowo sam kościół i już niektórzy zaczynają łazić na kolanach i bredzić aż się nie chce słuchać jak by to niby ten ich kościół był ponad wszystkimi ludźmi i robił tylko same cudowne i święte rzeczy.
Aż wstyd że jeszcze w naszym jakże walecznym i wspaniałym kraju jest tyle zacofanych osób które myślą że jak np. narobią innej osobie niezłego bałaganu w życiu i porządnie ją zranią to potem wystarczy że się wyspowiadają u swojego księdza i pójdą do raju gdzie lew antylopie opowiada kołysankę na dobranoc.
A co do jakże cudownego i przykładnego kościoła katolickiego to można wymienić chociażby taką sektę jak "Legion Chrystusa" w której dzięki oczywiście umiłowanemu i nieomylnemu kościołowi kk nigdy nie dowiemy się całej prawdy ile bólu i cierpienia zadano niewinnym i naiwnym ludziom.

Zabawnie napisane, ale prawdziwie. Podobny wydzwięk miała moja opinia o filmie spotlight i....właśnie takie, jak to ująłeś, zdewociałe baby miazdzyły moje zdanie dotyczące księży i ich ciemnej strony.... A co do filmu- dobry. Ale momenty w których wystepowały dzieci, dla mnie nie do przejścia. To nie był człowiek, nawet zwierzęciem nie był.... Coś strasznego!!

Dziękuję Ci "Fenus" za miłe słowa i szybko biorę się za czytanie Twojej opinii na temat
"Spotlight" bo zapowiada się ciekawie.

Jeżeli uważasz Spotlight za ciekawy-wartościowy film to polecam tobie i innym film fabularny USA "Ojcowie nasi" [Our Fathers], oparty na faktach, o tej samej sprawie, tylko, że zrobiony wcześniej i bez Oskarów. Jest o nim dziwnie "cicho" i z tego co wiem jest trudny do zdobycia i 'raczej' w Polsce na DVD się nie ukazał.......

Anglikańska Anglia? W paleniu czarownic mają niezły wynik. W mordowaniu tubylców zresztą też, co jak widać odziedziczyło "dziecko" Anglików, czyli (również protestanckie) USA, kraj który powstał i rozwijał się dzięki anihilacji Indian. I niezaprzeczalną prawdą wynikającą z wyników wyborów w 1933 jest, że na Hitlera dużo chętniej głosowały landy protestanckie, gdzie nierzadko uzyskiwał ponad 50% głosów. Im więcej katolików w danym landzie, tym gorszy wynik NSDAP.

Dzięki filmowi obleciałem historię Chile "Pucz 1973". Polecam : https://pl.wikipedia.org/wiki/Salvador_Allende
Jak zwykle USA mieszały w innym państwie dla swoich zysków...

Tak to wygląda od najdawniejszych czasów. Wszystkie "potęgi światowe". Mimo, że to wiem i rozumiem mechanizm działania to jest to dla mnie wciąż niezrozumiałe = paradoks!