PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=480036}
7,0 92 619
ocen
7,0 10 1 92619
6,5 27
ocen krytyków
Co nas kręci, co nas podnieca
powrót do forum filmu Co nas kręci, co nas podnieca

"Chodzi mi o to, że ludzie utrudniają sobie życie bardziej, niż musi być."

"tak długo jak nikogo nie ranisz dowolnie, możesz| korzystać z radości w tym okrutnym, rywalizującym, bezcelowym, czarnym chaosie."

"-Zapłacili niezłe pieniądze za| bilety, ciężko zarobione pieniądze,żeby jakiś matoł w Hollywood| mógł sobie kupić większy basen.
- Ok. Mówisz, że tam| są jacyś ludzie,którzy kupili bilety, żeby nas oglądać?
-Cóż, większość z nich przyszła| oglądać mnie, muszę powiedzieć."

"Całkowite złudzenie wspaniałości."

"Każdy chce rozmawiać, nie mając żadnej wiedzy.O moralności, nauce, religii, polityce, sportach, miłości.Waszych pakietach, waszych dzieciach, zdrowiu.Chryste. Jeśli mam jeść dziewięć posiłków owoców i warzyw dziennie, żeby przeżyć,nie chcę żyć. Nienawidzę cholernych owoców i warzyw.I waszych kwasów tłuszczowych, i bieżni, i kardiogramu,
i mammografu, i ultrasonografu,I, o mój Boże, kolonoskopii!"

"Mój ojciec popełnił samobójstwo,ponieważ przygnębiła| go poranna gazeta.Mogę go za to winić?"

"Moja matka zawsze mówiła,”Gdyby moja babcia miała| kółka, byłaby trolejbusem.”Moja matka nie miała kółek. Miała żylaki.Mimo to, urodziła genialny umysł."

"-Nasze małżeństwo nie| było różanym ogrodem.Mówiąc botanicznie, jesteś raczej Muchołówką.
-Jesteś trudnym partnerem życiowym.
-Czy dlatego miałaś romans?
-Nie miałam romansu.To było krótkie interludium| niewierności, i to było lata temu."

"Jesteśmy idealni| na papierze. Ale życie nie| jest na papierze."

"-Szach mat,| ty mały amatorze!
-Hej! Ma tylko osiem| lat, panie Yellnikoff.Powinien pan| go uczyć…
- Będzie niekompetentnym| idiotą w wieku 58 lat."

welniak44

"-Przez lata ograniczali liczbę Żydów w szkołach, medycznych szkołach.W Ameryce, jak nienawidzili Czarnych, Żydów nienawidzili bardziej. Czarnych nienawidzili z dużymi penisami. Żydów nienawidzili nawet z małymi penisami.
-Na miłość Boską, ja jem."


"-Czy podniosłeś szachownicę pełną szachów i uderzyłeś nią mojego syna dzisiaj, podczas lekcji?
-Ten idiota, to pani syn? Niech mi pani zrobi przysługę i nie przysyła więcej kretynów. Nie mogę uczyć pustogłowych zombie szachów.
-Chcę żebyś wiedział, że to bardzo mądre dziecko.
-W pani opinii. W pani opinii.Która jest skrzywiona, bo jest pani niefortunnym wydobyciem.
-Więc rzucił pan w niego szachownicą?
-Nie rzuciłem w niego.Podniosłem ją i wyrzuciłem szachy na jego głowę,
jako przedmiot nauczania, żeby otrząsnąć go z warzywnej hibernacji.
-Czekaj aż mój mąż| wróci z Florydy.
-Co robi na Florydzie bez ciebie?
-Uderzy cię w nos.
-Jej mąż jest w Fort Lauderdale.Pewnie łazi z nagimi studentkami podczas wiosennej przerwy.Powiedział jej, że to podróż biznesowa.
Twój syn jest imbecylem. Naucz go gry w pchełki, a nie szachów."

"-Mówiłaś, że umierasz z głodu. Co byś chciała?
-Lubię ostrygi, osmoloną rybę, Gumbo, krabie nóżki…
-Zwariowałaś? Myślisz, że co prowadzę? Restaurację Kreolską? Co powiesz na puszkę sardynek?"

"-Kulejesz z powodu gry dla Yankees’ów?
-Głupie dziecko. Bezmózga gąsienica.Nie grałem dla Yankees’ów! To był sarkazm, przed chwilą.
-O, pan… Wzięłam to na poważnie.
-Tak.

"Jestem zbyt zmęczony aby kontynuować tę okrutną wymianę pomiędzy ugnojoną bakterią, a umysłem godnym Nobla."
-Zwykle łapię żarty. W szkole katolickiej byłam dwa razy komikiem. Nieźle sobie radzę z żartami. Tak.
- Naprawdę?.."

welniak44

"-Przez lata ograniczali liczbę Żydów w szkołach, medycznych szkołach.W Ameryce, jak nienawidzili Czarnych, Żydów nienawidzili bardziej. Czarnych nienawidzili z dużymi penisami. Żydów nienawidzili nawet z małymi penisami.
-Na miłość Boską, ja jem."


"-Czy podniosłeś szachownicę pełną szachów i uderzyłeś nią mojego syna dzisiaj, podczas lekcji?
-Ten idiota, to pani syn? Niech mi pani zrobi przysługę i nie przysyła więcej kretynów. Nie mogę uczyć pustogłowych zombie szachów.
-Chcę żebyś wiedział, że to bardzo mądre dziecko.
-W pani opinii. W pani opinii.Która jest skrzywiona, bo jest pani niefortunnym wydobyciem.
-Więc rzucił pan w niego szachownicą?
-Nie rzuciłem w niego.Podniosłem ją i wyrzuciłem szachy na jego głowę,
jako przedmiot nauczania, żeby otrząsnąć go z warzywnej hibernacji.
-Czekaj aż mój mąż| wróci z Florydy.
-Co robi na Florydzie bez ciebie?
-Uderzy cię w nos.
-Jej mąż jest w Fort Lauderdale.Pewnie łazi z nagimi studentkami podczas wiosennej przerwy.Powiedział jej, że to podróż biznesowa.
Twój syn jest imbecylem. Naucz go gry w pchełki, a nie szachów."

"-Mówiłaś, że umierasz z głodu. Co byś chciała?
-Lubię ostrygi, osmoloną rybę, Gumbo, krabie nóżki…
-Zwariowałaś? Myślisz, że co prowadzę? Restaurację Kreolską? Co powiesz na puszkę sardynek?"

"-Kulejesz z powodu gry dla Yankees’ów?
-Głupie dziecko. Bezmózga gąsienica.Nie grałem dla Yankees’ów! To był sarkazm, przed chwilą.
-O, pan… Wzięłam to na poważnie.
-Tak.
-Zwykle łapię żarty. W szkole katolickiej byłam dwa razy komikiem. Nieźle sobie radzę z żartami. Tak.
- Naprawdę?.."

"Jestem zbyt zmęczony aby kontynuować tę okrutną wymianę pomiędzy ugnojoną bakterią, a umysłem godnym Nobla."

welniak44

"-Chciałabym trochę pooglądać w nocy, żeby się zrelaksować.
-Taa. Dotknij tego odbiornika, a zrelaksuję ci głowę gołymi rękami."

"-Co to jest?
-Knysz.
-A z czego to się robi?
-Jem takie rzeczy od lat, są wyśmienite.Nie wiem co w nich jest.
Nie chcę wiedzieć co w nich jest. Nawet o nich rozmawiać!"

"Ludzie od zawsze nienawidzili obcokrajowców. To amerykańskie."

"czasami pusty frazes jest ostatecznie najlepszym sposobem aby coś przekazać"

-co byś powiedział, gdybym Ci powiedziała,że trochę się w tobie zadurzyłam?
-Powiedziałbym nie.

-Lubię ciebie.
-Masz halucynacje!Jestem pewnie, że uszczęśliwisz jakiegoś mężczyznę przy wędzarce,czy na walce psów, czy jakkolwiek spędzacie czas.

Jeśli but pasuje, załóż go

-Wrzody mnie dobijają cały dzień.
-Myślałam, że nie masz wrzodów.
-Nie. Mówiłem, że nie znaleźli u mnie wrzodów. A nie, że nie mam.

- I jak wyglądam?
- Jak nienormalna.
-Czemu? Co jest nie tak?
-To strasznie agresywny ubiór.Chcesz skończyć w klinice aborcyjnej?

-W Ameryce są wakacyjne obozy do wszystkiego.Dla bogatych dzieci, koszykarskie obozy, obozy magików.Obozy tenisowe.Tenisowe obozy, obozy reżyserskie!
-Powinni mieć obozy koncentracyjne.Obowiązkowe dwa tygodnie dla wszystkich dorastających dzieci,żeby ostatecznie zrozumiały do czego zdolni są ludzie.








użytkownik usunięty
welniak44

widać , że lubisz allena.w sumie mogłaś tylko to napisać, lepiej byś na tym
wyszła. why?
Albowiem przy okazji udowodniłaś też, że jesteś piratką , dziewczynko, albo
korzystasz z jakieś tematu na innej stronie założonym przez
pirata(zapamiętałaś te wszystkie cytaty (hehe) czy przyszłaś do kina z
dyktafonem? stawiam jednak, że ściągnęłaś)
wybór cytatów na ilość, nie na jakość.
i te sztuczne podtrzymywanie tematu kolejnymi postami...
smutna jesteś trochę.
[jezu, społeczność fw powoli przypomina tę onetową].

Film oglądałem bo, też lubię filmy Woody'ego Allena.
Może dlatego czekam na wydanie DVD?


Przeczytalam napisy i wybrałam najciekawsze według mnie. Dodam iż jeszcze nie skończyłam. Z góry wydajesz wyrok a nic nie wiesz wiec sam jestes żałosny

użytkownik usunięty
welniak44

szkopuł tkwi w tym, że z tego co ja się orientuję (asekuruję się, gdyż
czekam na skorygowanie.W końcu jestem żałosny...) to napisy są tłumaczeniem
osoby, która albo zna angielski , albo myśli ,że zna.Drugi problem, to czy
zna język polski, czy też ledwie myśli, że zna. Cytaty więc po przeczytaniu
napisów mogły paść ofiarą tej niewiedzy.
A jeśli trafił nam się tłumacz-geniusz, to pozostaje fakt wspierania takiej
roboty.Allen nie robiłby filmów, gdyby koszty produkcji się nie zwracały.
Tłumacz-geniusz nie robiłby napisów , gdyby nikt by ich nie ściągał.A
rentowności jego filmom na pewno nie dodaje fakt, że ściągane są (przez
jego wielkich fanów oczywiście) ich pirackie kopie i napisy do nich (ile
osób rezygnuje ze ściągania wiedząc, że nie ma do pirackiej kopii jakiegoś
filmu napisów? tyle samo, ile doskonale zna angielski, a doskonale zna ten
język wbrew pozorom mało osób.BARDZO mało.)
ale w końcu jestem żałosny.

ocenił(a) film na 8

"społeczność fw powoli przypomina tę onetową"

Czuj się za to odpowiedzialny.

ocenił(a) film na 9

Ty zapewne doskonale znasz ten język, więc może okażesz miłosierdzie i poprawisz te cytaty, by wyrwać tu obecnych z niewiedzy.
Poza tym, podziwiam Cię, zapewne nie masz ani jednego ściągniętego pliku w posiadaniu! Mam nadzieję, że dowartościowałeś się wystarczająco. :)

co do cytatów, to równie dobrze mogłaś tu wkleić wszelkie dialogi z tego filmu :D

użytkownik usunięty
spitonstranger

Jedyne o co Cię proszę, to o przeczytanie mojego tekstu.
Nie znam angielskiego.Ale może to jeszcze nadrobię.
Wartościowanie się wśród takiej bandy, jaką wy stanowicie?! To nie spełni swojej funkcji.Nie, jeśli ktoś wartościujący się jest świadomy poziomu tej bandy ...
Wartościowałem się natomiast innymi sposobami, kiedyś dawno temu.
Na przykład czytając Ludwiga von Misesa => prawo popytu i podaży.Radzę zajrzeć.Skoro taki skończony ignorant jak ja zrozumiał, to czemu miałabyś nie zrozumieć Ty?
Dzięki temu , że coś takiego czytałem:
1) wiem, na czym polega wasze pseudo-lubienie Allena z ekonomicznego punktu widzenia.
2)stać mnie teraz na uczciwe zarabianie i uczciwe kupowanie.M.in.wydań DVD filmów, biletów do kina.

ocenił(a) film na 8

I dziękujemy Ci za to.















.

ocenił(a) film na 9

hmm, chciałabym Ci uświadomić, że również należysz do tej 'bandy' jeśli wypowiadasz się na tym forum..
i tak, powiem to głośno, a raczej napiszę dużymi literami: PSEUDO-LUBIĘ ALLENA! :D

widze, ze nudzi CI sie w domu i nie masz co robic tylko szukac problemow na siłe w sieci :) Idz obejrzyj sobie jakis film na odstresowanie albo lepiej wyjdz z domu. Jutro ma ponoć być ładna pogoda :)

ocenił(a) film na 6

Filmisto. Puknij się w głowę :)

ocenił(a) film na 9

istnieje coś takiego jak scenariusz online, jeżeli nie wiesz. Stamtąd można spisać tekst.

użytkownik usunięty
red_cranberry

Przyznaję, że nie wiedziałem.Tylko co z tego , że nie wiedziałem???
Równie dobrze mogłaś napisać, że przed chwilą zabiłaś muchę, bo tyle samo wniosłoby to do dyskusji.
(Jezu, ludzie, wy nie umiecie czytać, czy co? ).
Dlaczego?
Twoją odpowiedź traktować można tylko w kategoriach ciekawostki, bo
sama autorka tematu przyznała, że dialogi spisała
[uwaga, uwaga...]
Z NAPISÓW.

Widzę ,że zaczyna się zbierać tutaj ciekawa firma ,,Brońmy autorki tematu, bo tak ! ''
Zaprzestańcie swojej statutowej działalności, proszę.
Chyba że ktoś wyciągnie jakieś argumenty.

ocenił(a) film na 8

...a Autorce tekstu zależało tylko na wspomnieniu ciekawych cytatów autorstwa Allena... czy naprawdę tyle radości sprawia Ci wywoływanie kłótni? Zauważ, że takich, jak Ty jest wiele na onecie - sam pewnie ich uwielbiasz:)

ocenił(a) film na 7

Kolego, jeśli masz jakieś ale do autorki to pisz to w prywatnej wiadomości a nie na forum z łaski swojej. Zapamiętaj zasadę "kogo więcej ten ma rację". Ty racji tutaj niestety nie masz, oszczędź wiec wypocin sfrustrowanego intelektualisty ekonomisty. Dziękuję, dobranoc.

użytkownik usunięty
luckynarc

erystyka ( potwierdzając wizerunek sfrustrowanego intelektualisty).W
najczystszej postaci.
Poza tym macie przewagę liczebną (potwierdzając obraz sfrustrowanego
ekonomisty).
macie rację.nic tu po mnie.arghhh.


welniak44

-Gdzie jest toaleta?
- Tutaj. Nie zapomnij zaśpiewać Hymnu Stanów Zjednoczonych zanim usiądziesz.

-Boris, w jakie zabawne miejsce mogę ją zabrać?
-Może Muzeum Holocaustu?

-Skąd ma| to kuśtykanie?
-Wyskoczył przez okno i nie udało mu się samobójstwo.
-Cóż, nie zawsze wygrywamy.

Znacie takich sympatycznych, chodzących do kościoła młodych chłopców, którzy są wzorowymi dziećmi, są dobrzy dla sąsiadów, cytują Biblię,
i nigdy nie robią złych rzeczy, aż pewnego dnia, z nieznanych powodów, chwytają za karabin, wchodzą na wieżę i wystrzeliwują każdego w mieście?

Nawet jak tutaj stoimy i rozmawiamy, oddalamy się od siebie z niewyobrażalną prędkością.

musisz zatrzymać tyle miłości ile potrafisz w tym okrutnym istnieniu

-Przeprowadziłem się już na stałe do Nowego Jorku i mieszkam na łodzi z moim przyjacielem.
Mieszkasz na łodzi?
- Tak. Jestem z natury romantykiem, więc mieszkam na łodzi. I czytam, myślę i gram na flecie…

Ci wrodzy, bojowi kretyni wszyscy dostają prawo jazdy. Oczywiście, żeby mieć dziecko, nie potrzeba licencji.
To żaden dowód. Potrzebujesz licencji na łowienie. Potrzebujesz licencji żeby być fryzjerem.Potrzebujesz licencji żeby sprzedawać hot dogi.
Wiesz, czytasz o tych biednych dzieciach, bitych i głodzonych, zastanawiasz się dlaczego ci rodzice mają pozwolenie na posiadanie ich?

-Śniłem o tobie zeszłej nocy.
-Nie wchodź na ten temat, bo Boris mówił mi, że o mnie śnił zeszłej nocy.A naprawdę wątpię żeby to było matematycznie możliwe,
być w dwóch snach jednocześnie.

-Czy kiedykolwiek słyszałeś o Zasadzie Nieoznaczoności Heisenberga?
-Słyszałem o tym, tak.
-Wiesz, że obserwator ma wpływ na eksperyment.
-Aha.
-To tak jak, kiedy moja mama kocha się z jednym z facetów z którymi mieszka,robi to w pewien sposób, kiedy są sami. Ale kiedy obraca się do tego drugiego robi to inaczej.
-Czy to zasada Heisenberga? Nie miałem pojęcia, że to takie seksualne.
-Czekaj. Zawsze noszę przy sobie Viagrę.
-W porządku. Jem dużo surowego mięsa.

Ojciec Melody
- Kim pan jest?
Boris Yellnikoff
- Jestem jej mężem. Chce pan zemdleć tutaj, czy w pokoju gościnnym

Absurdalna choreografia jak w maszynie do szycia. Góra dół, góra dół, góra dół, po co? Więcej dzieci? Reprodukcja gatunku na nowo i nowo. Po co? Wykonywanie jakże kretyńskiego projektu.

-Poślubiłeś mężczyznę?
-A kogo?
-Ale to znaczy, że jesteś…
-Kim? Wdowcem? Norman nie umarł.
-Nie wdowcem…
-Gejem?
-Członkiem…
-Czego?
-Homoseksualnego wyznania.
-Mój Boże.Powiedziałeś to jakby to była jakaś religia.Tak. Jeśli to jest religia, możesz nazwać mnie pobożnym. Fanatykiem.
-Ale to grzech przeciwko Bogu.
-Bóg jest gejem.
-Nie może być. Stworzył cały wszechświat idealnie.Oceany, obłoki,| piękne kwiaty, drzewa.
-To prawda. Jest dekoratorem.

welniak44

a ja powiem, ze fajnie, ze dodalas te teksty:D dzieki

kate13cc

i ja powiem to samo ;) napisy to nie zaraz przestępstwo, mnie sie wydaje. można obejrzeć filmw kinie, a napisy ściągnąc dla własnej uciechy, nie dla piracenia.

ocenił(a) film na 7
protectore

A poza tym odpowiedzi dużo bo było wiele zabawnych i błyskotliwych ripost i docinek. To przecież film Allena.Trudno się ograniczyć tylko do paru cytatów...

ocenił(a) film na 8
welniak44

Szkoda, że takie kiepskie tłumaczenie. Niektóre amatorskie przekłady to perełki. W tym przypadku Allen nie miał szczęścia.

Diana

Tłumaczenie kiepskie ale miałem przyjemność obejrzeć z lepszym - prawdziwą perłą:)

ocenił(a) film na 9
welniak44

'chcesz żebym została azjatycką prostytutką!?'

Zdrowia

ocenił(a) film na 1
Kellan

"-Zapłacili niezłe pieniądze za| bilety, ciężko zarobione pieniądze,żeby jakiś matoł w Hollywood| mógł sobie kupić większy basen.
- Ok. Mówisz, że tam| są jacyś ludzie,którzy kupili bilety, żeby nas oglądać?
-Cóż, większość z nich przyszła| oglądać mnie, muszę powiedzieć."


zgadzam sie z tym zdaniem w 100% gdyz film mnie zawiodl na calej linii :(

ocenił(a) film na 8
welniak44

Ojciec Melody
- Kim pan jest?
Boris Yellnikoff
- Jestem jej mężem. Chce pan zemdleć tutaj, czy w pokoju gościnnym
:DDDDDDDDDDDD

Prawie wtedy spadłem z fotela:))

zatracony

to było naprawdę niezłe...

ale jeszcze lepsza według mnie była rozmowa ojca Melody z facetem w barze (przyszłym partnerem, nie pamiętam jego nazwiska) i jedno z końcowych pytań: Czy... twoja matka... była kobietą? :DDDD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones