Szalony naukowiec tworzy zmutowane robaki, które terroryzują nadmorski kurort w Chinach. Trafiłem na tę produkcję przypadkiem, szukając jakichś filmów katastroficznych z Azji. Tak, na anglojęzycznej Wikipedii ktoś przyporządkował ten film do katastroficznych. I w sumie dobrze, bo jest to katastrofa. Efekty specjalne są tak słabe, że aż szkoda na to patrzeć. Do tego dochodzi specyficzne chińskie poczucie humoru. Jedyne plusy, jakie tu widzę to: kilka naprawdę atrakcyjnych Azjatek oraz długość filmu.