Gdy żona siedzi za kratami David Schwimmer czyli jej filmowy mąż znalazł se kochanke. Pewnie sądzi że MIELIŚMY PRZERWE!!! Fani rewelacyjnego serialu "Przyjaciele" będą wiedzieć o co chodzi!
Nie oglądałem nigdy wymienionej telenoweli @:-) i nie wiem o co chodzi z tą przerwą (może w kroku @:-) @:-) @:-) ). Ale napiszę jedno. Nie znoszę David'a Schwimmer'a od pierwszego wejrzenia! To znaczy jak po raz pierwszy zobaczyłem go na ekranie (możliwe że to było w "Biustologach") i niezmiennie utwierdzam się w mym przekonaniu @:-). Irytuje mnie w nim wszystko, od sposobu gry, poprzez całą jego "przyćpaną" powierzchowność aż po fizjonomię, która mi się jednoznacznie kojarzy z człekokształtnymi @:-) W najlepszym wypadku przypomina sflekowanego ćpuna, który właśnie zaliczył strzała (ale nie w żyłę tylko prosto w japę, z kopytka @:-) ) bo się zbyt natarczywie działki domagał @:-) @:-)