PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=490881}

Cela 211

Celda 211
7,5 40 248
ocen
7,5 10 1 40248
7,3 3
oceny krytyków
Cela 211
powrót do forum filmu Cela 211

Moim zdaniem słaby

ocenił(a) film na 4

Naciągany, główna postać mało wyrazista, zabrakło realizmu. Szczególnie relacje starych więźniów w stosunku do głównego bohatera są momentami śmieszne.
Liczyłem na dobre kino, czytając Wasze opinie, ale niestety się zawiodłem. Strata czasu.

ocenił(a) film na 8
Bobby_G

Rozumiem, że odsiedziałeś swoje w hiszpańskim pierdlu i wiesz jakie tam są relacje...:) Tylko, że w tym filmie chodziło o coś innego. Skutkiem czego pewne problemy zostały spłaszczone.

ocenił(a) film na 4
sabaidee

Po co ta ironia?
Problemy spłaszczone? Nie jest istotne, że "w tym filmie chodziło o coś innego". Akcja w 90% toczy się w więzieniu, toteż warunki tam panujące powinny zostać wiernie oddane, co się nie stało.

Bobby_G

czyli jednak siedziałeś w hiszpańskim więzieniu...

michalmov1

:D:D:D
sory, nie mogłam się powstrzymać

ocenił(a) film na 7
aster290

"relacje starych więźniów w stosunku do głównego bohatera są momentami śmieszne."
miał ochronne w postaci lidera więzienia.

aronn

"miał ochrone w postaci lidera więzienia"
Co prawda filmu nie oglądałem, w więzieniu też nie siedziałem, jednak po 19 latach pracy w kryminale wiem jedno, że w czasie buntu nie ma szans przeżyć żaden klawisz znajdujący się w ich rękach. Zakładników niestety nie biorą. Aby sie jednak wypowiadać muszę film oblukać.

ocenił(a) film na 7
amadeusz2232

ale oni uważali że on jest jednym z nich tylko ze świeżak...

ocenił(a) film na 8
aronn

to jest tylko film, każdy film musi mieć jakieś wyolbrzymienie bo inaczej był by nudny ! Zawsze trzeba go czymś "przyprawić" :D

ocenił(a) film na 8
rafcio_100

sam pomysl jest troche naciagany, ale bardzo latwo sie wczuc w film, role zagrane znakomicie, koncowka slabsza ale caly film bardzo dobry 8/10 :)

ocenił(a) film na 8
michalmov1

siedział, robił za "żonę" :-D

michalmov1

hehe :)

użytkownik usunięty
Bobby_G

chyba wydaje Ci się, że typowe więzienie wygląda tak jak Fox River ze Skazanego na śmierć - błąd.

ocenił(a) film na 8

Czemu błąd? Pytam w 100% serio, żadnej ironii.

Bobby_G

"Szczególnie relacje starych więźniów w stosunku do głównego bohatera są momentami śmieszne." Możesz przybliżyć o co dokładnie Ci chodziło z tymi relacjami (Konkretne sceny). Ja osobiście uważam że ten film ma bardzo ciekawą fabułę i warty jest obejrzenia. Jeżeli chodzi Ci o to że więźniowie nic nie zrobili głównemu bohaterowi, to tylko ze względu na Malamadre którego uważali za przywódcę(reprezentanta), i nie chcieli się z nim sprzeciwiać. To jest tylko oczywiście moje zdanie i nikt się nie musi z nim zgadzać.

ocenił(a) film na 9
Maciek4

No właśnie ja tez bym chciała wiedzieć gdzie są dokładniej te sceny, które według Bobby_G "Szczególnie relacje starych więźniów w stosunku do głównego bohatera są momentami śmieszne."?? Bo przecież jest rozwiniecie relacji Malamadre z Juanem, on go cały czas bada (np. pisanie żądań) wypytuje upewnia się, że jest jednym z nich. Innych relacje prawie nie ma ale to dlatego jak zauważył Maciek4 to wszystko przez to że nie chcieli się sprzeciwiać. Według mnie film jest bardzo dobry, role zagrane rewelacyjnie i brak happy endu.

ocenił(a) film na 4
ven3us5

naprawde nie dziwi Was w ogole, ze glowny bohater z miejsca staje sie najblizszym wspolnikiem przywodcy buntu ?
naprawde trzeba wypunktowac jakie to naiwne ?
nie dopuszczacie do siebie mysli, ze mozna wyciagnac pewne wnioski na podstawie logicznego myslenia, zamiast dac sie zapuszkowac, by przekonac sie jak jest naprawde ?

ocenił(a) film na 4
kempa83

dokładnie, świeżak staję się ulubieńcem od razu, zrozumiałbym jakby był to jakiś konkretny zakapior, a nie taki lalusiowaty pierdoła. Naciągany, przerysowany i przejaskrawiony filmik. "Prorok" i "Hunger" to konkretne kino więzienne.

ocenił(a) film na 5
kempa83

Otóż to. Zabierając się do oglądania, spodziewałem się, że będzie to walka o przetrwanie owego strażnika, a tu okazało się, że po godzinie dla więźniów to już swój chłop, a po dwóch dniach aspiruje do roli ich przywódcy.

ocenił(a) film na 5
Trias

Zastanawiam się czy ten film nie powinien mieć w opisie - komedia.

ocenił(a) film na 5
Bobby_G

moim zdaniem też słaby, właśnie przez słabą główną postać. Sąsiad opowiadał, że współwięźnia z celi to się z czasem nienawidzi i to nie wiadomo za co, a tu w filmie jakieś przytulanki więźniów i współczucia.

użytkownik usunięty
Bobby_G

Ja mam podobne odczucia, po prostu za dużo się stało w ciągu tych kilku zaledwie godzin i ciężko jest uwierzyć w to jak łatwo Juan zyskał sobie zaufanie Malamadre. Nie twierdzę, że jest to niemożliwe, ale żeby w praktycznie jeden dzień stać się ulubieńcem współwięźniów i być noszonym na rękach? Gdyby ten bunt trwał z tydzień, dwa to wtedy teoretycznie mogliby się trochę zbliżyć do siebie i poznać wzajemnie, a tak to ten film mimo, że ogląda się dobrze, to pozostawia wrażenie naciąganego. Na początku filmu Juan dostaje radę, żeby nikomu tam nie ufać, a co robi przywódca więźniów, twardziel nad twardzielami, prawdziwy boss? Pod koniec filmu prawie dałby sobie uciąć rękę za faceta, którego poznał kilka godzin wcześniej, nie pasującego na przestępce i wyrastającego na konkurenta w obraniu przywódca w buncie.
Film można obejrzeć, ale trzeba do niego podejść z pewnym dystansem.

ocenił(a) film na 8
Bobby_G

Haters gonna hate

ocenił(a) film na 3
Bobby_G

Zmarnowałem 2h z życia na obejrzenie tego. Zupełnie nie przypadł mi do gustu.

ocenił(a) film na 4
Matt223

Dokladnie. Nudny i naciagany. Glowna postac tez nie powala.

ocenił(a) film na 5
HuggyBear

Zgadzam się. Naciągany to idealne określenie. Typowa papka. Trzeba być Chrystusem, żeby zjednoczyć sobie od razu cały naród. Film prosty aż żenujący. Zwroty akcji takie, że ledwie odczuwalne. W wielu miejscach nie wiadomo o co chodzi jakiś chaotyczny, niepoukładany. Klimat więzienia zerowy w porównaniu do innych podobnych filmów w ogóle się go nie czuje. Dobrze, że nie kończy się happy endem, bo była by już masakra a tak to chociaż na koniec jest mini element zaskoczenia. Nuda. Nie polecam.

miguel09

Zgadzam się, naciągana fabuła jak lina tarzana. Świeżak trafia do więzienia, i od razu ma respekt największego zakapiora. Nie trzeba siedzieć 19 lat w jakimkolwiek więzieniu, żeby wiedzieć że w każdej grupie społecznej, zanim dorówna się liderowi, trzeba zyskać szacunek grupy. W tym filmie stało się to zbyt szybko. I jeszcze kwestia typu "muszą spełnić nasze żądania zanim poleje się krew", wypowiedziane po tym jak zamordowano dwie osoby (w tym strażnika który przybył na negocjacje). To tylko jedna z wielu nieścisłości tego filmu.

ocenił(a) film na 8
Bobby_G

i naszczescie bobby zamilkl, bo niewiele mial do powiedzenia na obrone swoich wypocin :) Film fajny, naprawde godny polecenia.

ocenił(a) film na 4
sobanek

Po prostu nie dyskutuję z furiatami twojego pokroju, natomiast dla ciebie zrobię wyjątek. Jak widzisz, większość trzeźwo patrzących przyznaje mi rację, bo z niezaprzeczalnymi faktami się nie polemizuje. Natomiast ja w przeciwieństwie do innych, w tym również ciebie, rozumiem fakt, że ludzie mają prawo do własnych opinii i odmiennego poglądu, dlatego staram się nie obrzucać inwektywami wszystkich dookoła.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Bobby_G

sam jestes naciagany:d

ocenił(a) film na 7
Ayo23

moze i troszeczek naciagany ,ale kilmatyczny ,caly czas jest akcja i do tego ciekawa historia bez happy endu ;] Warto obadac

Bobby_G

Zgadzam się. Słaby.Aktorstwo na poziomie południowoamerykańskiej telenoweli, zdjęcia jak w tanich filmach klasy B, niedociągnięcia w scenariuszu itd. Praktycznie każdy inny film o więzieniu jaki oglądałem jest dużo lepszy od "Celi 211". "Prorok", "Głód", "Symetria", "Papillon", "Więzień Brubaker" czy "Ucieczka z Alcatraz" biją ten na głowę. Nawet "familijne" kino Darabonta ("Skazani na Shawshank, "Zielona Mila") są lepszymi dziełami, mimo iż ten drugi ze swoimi elementami fantastyki nie do końca jest przedstawicielem gatunku.

Jednym z nielicznych plusów była obecność typa w czerwonej czapeczce, ewidentnie pod wpływem jakichś substancji. Zawsze mnie rozbawiał swoją miną i wysławianiem się. :) Możliwe, że były skazany, większość statystów odgrywali właśnie byli więźniowie.

Bobby_G

Najlepsze są te wasze nierealne relacje :D Realnie by było jak by facet poszedł po piwko i wypił w lesie i koniec filmu .... To dopiero realizm co ? Byli byście zachwyceni ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones