Jeżeli by wyciąć motywy propagandowe z tego trwającego 2H 15 minut filmu zostałoby 15 minut warte obejrzenia. Gra aktorska bardzo sztywna, dialogi pochodzą chyba prosto od jakiegoś speca od propagandy, bo normalny scenarzysta by takich bohomazów raczej nie stworzył - najbardziej mnie rozwaliło gdy wypływali w rejs "Andy, minie dużo czasu, zanim znów napijemy się piwa". Ujęcia podwodne kręcone w zbiorniku z wodą na modelach - kiepsko to wygląda, szczególnie słońce odbijające się na dnie basenu :/ Typowy film propagandowy na podniesienie morale wojska i dodanie otuchy narodowi tak dzielnie walczącemu w obronie wolności.