Oczywista oczywistość 9/10. Jeden z leprzych, ostatnio wydanych filmów wojennych.
NIE POLECAM oglądania filmu w sytuacji:
- nie mamy dobrego nagłośnienia
- mały ekran
- reklamy telewizyjne
- ktoś brzęczy nad uchem
- no i ewentualnie brak piwa
POLECAM wyłącznie wtedy kiedy powyższe punkty są spełnione a efekt powinien być co najmniej bardzo dobry.
W takich warunkach oglądałem film już kiedyś na DVD dlatego nie zamierzam zmienić oceny 9/10 na niższą.
nie mam naglosnienia , bo pozno juz , mieszkanie w blokach -- odpada
dosc duzy ekran -- ok
reklamy - polsat-- odpada
dziewczyna i pies śpią -- ok
jest wino :P
FILM REWAELACYJNY - ogladam conajmniej po raz trzeci no i PLUTON to sa filmy wojenne ktorych teraz sie nietworzy :(
Bardzo możliwe. Oglądając wczoraj ten film nie byłem w domu i korzystałem z kineskopowego telewizora i takiej najzwyklejszej anteny. Obraz czasami lekko śnieżył i może z tego powodu nie jestem szczególnie zachwycony tym filmem. Oczywiście były fajne momenty. Pokazanie religijności dowódcy, to duży plus, gdyż postać stała się bardziej prawdziwa. Podobał mi się moment na końcu w którym pojawiają się dziennikarze i widać wyraźnie nieadekwatność ich pytań ich oderwanie od rzeczywistości wojny, którą przed chwilą widzieliśmy na ekranie. Film ciekawy warty zobaczenia i może nawet trochę odkrywczy, ale wyraźnie nastawiony na widza będącego Amerykaninem. Ja mógłbym równie dobrze oglądać film o nieustraszonych Wietnamczykach i atakujących ich złych Amerykanach, więc nie czuję się widzem dla tego filmu.
Popieram Pana wyżej. Oglądanie kolejny raz mężnych Amerykanów staje się nudne. Daję jednak 6 za brak gloryfikacji wojny w Wietnamie, co nie jest rzadkością w amerykańskich filmach wojennych i wzruszające jedno z ostatnich zdań, parafrazując: "nie walczyliśmy za ojczyzną, za kraj, walczyliśmy za siebie".