PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31750}

Byliśmy żołnierzami

We Were Soldiers
7,6 75 465
ocen
7,6 10 1 75465
5,4 10
ocen krytyków
Byliśmy żołnierzami
powrót do forum filmu Byliśmy żołnierzami

zawsze jak ogladam ten film to mam wrazenie, ze te drzewka na drugim planie np jak Mel Gibosn stoi bada wzrokiem teren, to zostaly ,,przed chwila wkopane z doniczka". jakos tak nie przylozyli sie do tego. stoi Gibson, zanim male, cieniutkie drzewko, patyczek, taki beniamin pokojowy. a druga kwestia to mundury. jakbym ogladal film z lat 50-tyc, 60tych:) srodek walk ciezkich - a mundury czysciutkie, wyprasowane:) lsniace, zero zagniecen:) wszystko blyszczy w sloncu:) a dodatkowo napisze. patos amerykanski nie jest zly w sumie. czasami dobrze go zrobia i lubie sobie go obejrzec. ale tutaj faktycznie zle go wkomponowali. dziekuje:)

ocenił(a) film na 8
krzychu_k2

" srodek walk ciezkich - a mundury czysciutkie, wyprasowane:) lsniace, zero zagniecen:) wszystko blyszczy w sloncu"

To chyba oglądaliśmy inny film :) na początku bitwy fakt mundury były czyściutkie a żołnierze ogoleni ale wraz upływem czasu było widać jak polowe warunki odcisnęły swój ślad na sortach mundurowych jak i cerze żołnierzy :)

polukr

no jak juz byly to takie sztuczne jak te drzewa, beniaminy pokojowe zasadzone za nimi:) wiadomo, ze byl jakis tam brud pozniej, ale to takie nieprzekonujace, jakby przed chwila ktos ich tam usmarowal tym, jakis praktykant od charakteryzacji. tak wygladal niestety ten film pod tym wzgledem. pisze to osoba, ktory lubi tematyka wojenna:)

krzychu_k2

to taka tez bardziej przenosnia byla z tymi mundurami. chodzi o to, ze malo sa przekonywujace pod wzgledem ,,znoszenia", tego brudu wlasnie , nazwijmy to ,,spocenia" :) pod wzgledem charakteryzaji, tej scenegorafi, mundurow - nie czulem autentycznosci.

ocenił(a) film na 8
krzychu_k2

Ta bitwa trwała trzy doby więc te mundury aż tak się nie styrały. Były to również jednostki świeżo przybyłe do Wietnamu i była to ich praktycznie pierwsza bitwa , mieli nowiutkie sorty mundurowe. Poszukaj sobie zdjęć z tamtej bitwy, teren w filmie jest bardzo podobny do rzeczywistego pola bitwy. Lądowisko X-ray właśnie miej więcej tak wyglądało ,wysoka słoniowa trawa i rzadkie małe drzewka. Tam nie było dżungli.

polukr

ja nie mam nic do samego odwzorowania pod katem czy byla tam wysokie trawy czy niskie krzewy. to na pewno zgadza sie z realizmem, czy tez samo uksztaltowanie terenu. chodzi o same hehe te roslinki, ktore sprawialy wrazenie, ze przed chwila je wsadzono razem z doniczka. jakby wzieto z kata pokoju mieszknalego benimina w doniczce i go wsadzono. chodzi o to miejsce, gdzie sobie Mel Gibson zrobil baze:) albo te brzozy jakies czy tam inne drzewa podczas momentu gdy zrzucali ten napalm. sprawialy wrazenie juz podpilowanych i sztucznie wsadzonych. to byl minus dla mnie.

krzychu_k2

a z tymi mundurami no niby tak. wiedzialem ze taka argumentacje przyjmiesz, taki kontrargument jesli chodzi o te mundury. moim zdaniem jakos tak za slabo byly styrane, jak na ferwol tych walk, upal, stres, czolganie sie. film sredni jak na wojenna tematyke. a doszukujac sie dalej slabych stron tego filmu ( chodz zaznacze, ze nie jestem przeciwnikiem tego filmu, bo no ok srednio - dobry jest), mozna sie doczepic tez troche do stylu prowadzenia kamery. moim zdaniem za statyczna. to juz jednak jest film po rayanie, po kompani braci, po helikopterze w ogniu. a kamera w bylismy zolnierzami, taka statyczna. jak w filmie z lat 50-tych, 60-tych. nie pamietam ujec za bardzo takich z biegu, dynamicznych, z oczu zolnierzy. tylko postawiona kamera i biegajacy zolnierze. ci wietnamczycy tez, wychodza z ziemi z tych swoich ziemianek czysciutkie mundury, bez zagniecen. temu juz nie mozna zaprzeczyc:) dlatego moim zdaniem, chodz nie jestem przeciwnikiem tego filmu, bo ma swoj klimacik, przypomina takie produkcje z lat 50-tych, 60-tych

ocenił(a) film na 8
krzychu_k2

Fakt prowadzenie kamery trochę tak na stara modę. Ale co do tych drzew to mimo ze film widziałem kilka razy to nigdy nie wydawały mi się one sztuczne czy nienaturalne.

polukr

ja tak wlasnie odbieram te drzewka, ale tylko te gdzie Gisbon sobie baze dowodzenia zrobil, bo jak sie zolnierze zapuszczali na skraj dzungli to tam bylo si. ,,styrane" dobre slowo, tak wiec go uzyje:) to jest moje tylko odczucie, ze te drzewka nie byly takie styrane :) ja tak nie czulem, ze ono tam rosnie juz 10 lat i przez te 10 lat bylo styrane wiatrem, slonce i deszczem. jakby je z kwiaciarni wzieli godzine temu - tak moim zdaniem wygladaly. tyle:) plusem jest zwolnione tempo momentami w filmie:) lubie takie scenki wlasnie : kiedy zolnierz laduje kumpla na helikopter i mowi ze poleci drugim i dostaje kule i nogi mu zwisaja z helikoptera gdy ten startuje. dobre tez jest jak jeden z zolnierzy niesie goscia na barkach i tez dostaje. przy szkoleniu tez mi sie scena podoba gdy Gibson z tym siwym pbserwuja tych jakgdyby poddowodcow przyszlych, oficerow: ten jeden dba o swoich zolenirzy, kaze im tam skarpetki zmienic czy cos podobnego, pokazuja po chwili drugiego jak drze sie przy dowodzeniu ekipy wbiegajacej na gore i komenatrz chyba Gibsona w stylu : ze ten typ chce zdobyc medale na generala. lubie take scenki:) pozdro

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones