PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31750}

Byliśmy żołnierzami

We Were Soldiers
7,6 75 428
ocen
7,6 10 1 75428
5,4 10
ocen krytyków
Byliśmy żołnierzami
powrót do forum filmu Byliśmy żołnierzami

Dla mnie to jeden z nie licznych świetnych filmów w ostatnich 10 latach. A na pewno jeden z najlepszych wojennych. Nawiązuje klimatem do starych dobrych filmów wojennych lat 60 i 70. Zbytni patos powiedzą niektórzy, z tym w życiu się nie zgodzę. Przesadzony zobaczymy w Pearl Harbor, gdzie liczyły się tylko ładne wybuchy. Tu w prosty sposób podniesiono, wiarę w swoją armie. A co u nas się pokazuje? Same tragedie i klęski narodowe, świętowane jest powstanie warszawskie a omijane ślaskę. W szkole mówi się o powstaniu styczniowym, a nic nie mówi o pracy pozytywistów. Amerykanie potrafią podnieść wiarę w swoją armie i kraj, a u nas szkoda gadać.

Mugiwara


Obejrzałam i może być. Wolę "Szeregowca ryana". Co prawda wyjście całej kompanii po jednego gostka to jak dla mnie troszke naciągana sprawa, ale były tam cudowne zdjęcia, dobra muzyka i świetna obsada.

silverlp1

Podpisuję się pod tym.

silverlp1

Ale ta historia wydarzyła się naprawdę wiec uwierz ;) Wiadomo że została obudowana fabułą na podstawie której powstał film i naprawdę nikt nie strzelał do czołgu z pistoletu jak Tom Hanks ale ratowali jedynego ocalałego syna, aż poszukam czegoś więcej na ten temat.

visca10

No nie gadaj... poszukaj poszukaj, bo jak rzeczywiście cos takiego miało miejsce to zwracam honor. Chociaż za wiele to nie zmienia bo "szeregowiec" i tak ma u mnie 10/10 :D i serducho!

visca10

Spoko... już znalazłam. Chodziło o braci Niland. Zatem cofam "naciąganie" :D

ocenił(a) film na 9
silverlp1

Tak, byli to bracia Niland, jednak nie wysyłano po nich żadnej drużyny. Zwłaszcza, że okazało się, że jeden z nich jednak żyje.
Nigdy takiej akcji nie było, wymyślono ją na potrzeby filmu

ocenił(a) film na 7
silverlp1

kompania to ponad 100 żołnierzy, składa się z kilku plutonów, a plutony z drużyn,
po Ryana wyruszyła bardzo nietypowa drużyna,
jej wyjątkowość polagała na tym, że dowodził nią oficer, gdyż normalnie drużyną dowodzi kapral,

euremail

Dzięki za uświadomienie :P Jestem kobietą, w wojsku nie byłam, więc się nie orientuję.

ocenił(a) film na 9
euremail

W wojsku amerykańskim kompania liczy ok 200 żołnierzy, w jednostkach spadochronowych - ok 100, natomiast w Rangersach - 65 żołnierzy + 3 oficerów.

ocenił(a) film na 9
Mugiwara

Najlepiej powiedzial dowodca wietnamski - ... a koniec bedzie taki sam dla wszystkich, tylko nie tych, ktorzy zgina... czy cos w tym guscie. Pod koniec byl jego szacunek do flagi amerykanskiej - to byl czlowiek inteligenty (o ile mozna tak nazwac postac fikcyjna) i to nie tacy ludzie wywoluja wojny.

Mugiwara

W pełni popieram.

Mugiwara

W części zgadzam się z Twoją wypowiedzią, aczkolwiek mi bardziej do gustu przypadła np."9 kompania", z tym że każdy film opowiada historię innej osoby, stąd każdy z nich jest inny. W "Byliśmy żołnierzami" dodatkowo ukazane są szczegółowo postaci kobiet - żon, ich uczucia, troski i życie, co w pewnej mierze jest bardzo ważne, gdyż to one wiernie czekają zakończenia misji i powrotu ukochanych, a w sytuacji niepowodzenia stają się ofiarami wojny, która zabiera im to, co dla nich ukochane. W najgorszej chwili swojego życia zostają powiadomione zwykłym telegramem, co zwraca rzeczywiście uwagę na "bezlitosną masowość poległych ludzkich istnień". Zauważyłam, że sam okres walki jest ukazany jako "strzelanina bez uczuć" - żołnierze zabijają automatycznie, w sytuacji gdy ich kolega umiera, na chwilę się nad nim pochylają, a zaraz znów walczą. jest to zrozumiałe, bo w przeciwnym wypadku oni również mogliby zginąć, aczkolwiek mam wrażenie, że ten czas spędzony z umierającym towarzyszem broni w innych filmach typowo wojennych jest znacznie dłuższy. Tutaj dzieje się wszystko szybko, być może ze względu na "twardego" dowódcę. I dopiero po bitwie wszystko pęka, emocje ujawniają się ze zdwojoną siłą. Psychika żołnierzy sięga dna i film to świetnie ukazuje. Wątek fotografa jak dla mnie również był wspaniałym pomysłem: wojnę trzeba przeżyć, więc ci, którzy jej nie doświadczyli nigdy nie będą wiedzieć jak to jest naprawdę.

ocenił(a) film na 8
LookAt

Jedna mała uwaga. Watek fotografa to nie żaden fajny pomysł ale fakt historyczny. To on był współ autorem książki na podstawie której powstał scenariusz filmu.

polukr

A tego to nie wiedziałam, dziękuję za informację :)

ocenił(a) film na 7
Mugiwara

przesadzasz z tym nagłaśnianiem klęsk u nas,
Czterej Pancerni są najlepszym tego przykładem,

ocenił(a) film na 9
euremail

Tylko Czterej Pancerni byli kręceni w czasach cenzury i cały serial jest mega propagandowy.

ocenił(a) film na 6
Mugiwara

Wieszam na Tobie psy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones