PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31750}

Byliśmy żołnierzami

We Were Soldiers
7,6 75 465
ocen
7,6 10 1 75465
5,4 10
ocen krytyków
Byliśmy żołnierzami
powrót do forum filmu Byliśmy żołnierzami

Piękni, młodzi, honorowi i kryształowi chłopcy idą na wojnę i cudownie walczą oraz giną. Rzucają się na wybuchające granaty, wyciągają martwych kumpli spod luf wrogich karabinów, oddychają rękawami, ale mimo wszystko błagają aby ich wysłać na pierwszą linię. Oczywiscie nikt nię pęką, nikt się nie załamuję, wszyscy twardo słuchają rozkazów, pomimo że to ich pierwszy bój. Tymczasem w domu wiernie czekają same piękne żonki, no bo przecież amerykańscy chłopcy nie żenią się z pasztetami, których w ameryce w ogóle nie ma.
Do wszystkiego dorobiona pseudo ideologia, jakby walczyli co najmniej o wyzwolenie swojego uciemiężonego kraju. Tymczasem walczyli o największe nic w historii. Tanie teksty sypią się jak serie z karabinów maszynowych. Strach pomysleć jakby ten film wyglądał, gdyby przedstawiał jakąs bitwe gdzie zginęło jeszcze więcej amerykanów.

mariokrk

Już pewnie dużo osób się tego czepiło.Bo trochę się to rzuca w oczy.Zwłaszcza jak się film ogląda po raz któryś i np po paru latach.Widocznie dojrzałem i też trochę mi to przeszkadzało.Tak mnie nachodziły myśli jakby naprawdę to było.Pewnie jeden chaos wszyscy do wszystkich strzelają bez jakiejkolwiek logiki,nawet i do swoich bo kto w takim amoku odróżni kto jest kto.Faktycznie ten film pokazuje Amerykanów jako tą pozytywną strona to że walczyli w słusznym celu za swój kraj itp.A to w sumie oni najechali obcy kraj.Właściwie to ten konflikt był prowadzony bez jasnego powodu dużo by o tym pisać.Ale warto obejrzeć inne filmy w podobnym klimacie np.Czas Apokalipsy czy Full Metal Jacket, Ofiary Wojny.Tak żeby zobaczyć różnicę w spojrzeniu na jedną sprawę.

ocenił(a) film na 8
jezi86

Przeczytaj sobie " Dolina Ia Drang 1965" tam masz kompleksowo opisaną tą bitwę. Akurat tam była wyraźnie nakreślona linia frontu i przypadek friendy fire był praktycznie tylko jeden. Samoloty zrzuciły napalm na pozycje saperów co akurat w filmie pokazano.

I amerykanie nikogo nie napadli. ich interwencja była odpowiedzią na agresywne poczynania Wietnamu Południowego. W tej bitwie amerykanie nie walczyli z jakimiś lokalnymi partyzantami tylko z regularną armia Wietnamu północnego Która to armia przez terytorium Laosu wtargnęła na tern Wietnamu południowego.

Filmy czas apokalipsy FMJ itp opisują wydarzenia z późniejszego okresu. obraz wojnie zmieniał sie na przestrzeni lat i inaczej to wyglądało w 1965r w czasie pierwszych bitew a inaczej np 1968r po ofensywie Tet i protestach w USA ! Akurat film "Byliżby żołnierzami" bardzo dobrze pokazuje atmosferę w armii USA w tamtym czasie. Młodzi żołnierze mieli doskonałe morale byli pełni optymizmu zaszczepionego w ich pokuleniu przez Kenediego. Dla wielu młodych ludzi jego słowa " nie pytaj co twój kraj może zrobić dla ciebie ale co ty możesz zrobić dla swojego kraju " nie były tylko pustym frazesem !.

ocenił(a) film na 5
mariokrk

Dokładnie. Za dużo patosu, strasznie mnie to raziło.

ocenił(a) film na 6
mariokrk

Zgadzam się w 99%.
A oto przykład naprawdę świetnego filmu o tej wojnie:
http://www.filmweb.pl/film/Full+Metal+Jacket-1987-8625

ocenił(a) film na 8
Hoodzielec

Tak FMJ to naprawdę rewelacyjny film tylko ze akcja dzieje się w 1968r w czasie ofensywy Tet, a "Byliśmy żołnierzami" w 1965r Przez kilka lat obraz tej wojny się diametralnie zmienił !! Co doskonale widać porównując te dwa filmy Są tak rożne jak różna była sytuacja w poszczególnych latach trwania wojny !

mariokrk

Strach pomyśleć jakby ten film wyglądał gdyby Mel Gibson go wyreżyserował :) Chociaż i tak odniosłem wrażenie, że to on nakręcił ten film na podstawie własnej książki w której on był głównym bohaterem. Przez cały film trup ściele się gęsto a podpułkownik Moore nawet nie zadrapał sobie łokcia. Otoczka filmu prezentuje się pretensjonalnie, a w środku niestety pustka. Może do za sprawą Mela Gibsona który zawsze gra tego samego żołnierza/patriotę. Porównując ten film do Helikoptera w ogniu, Hurt Lockera czy Sztandaru chwały, to Byliśmy żołnierzami wypada naprawdę cienko.

ocenił(a) film na 8
rpd0

Bo ppłk Hal Moore wyszedł z bitwy bez szwanku. Ale żeby waćpań był zadowolony powinien mieć urwane tak ze trzy kończyny i rzewnymi łzami przeklinać wojnę i ropę, ktora ją sprowokowała. (uwaga! sarkazm!)

bombacy

Dobrze, że podkreśliłeś, że to sarkazm, bo bym w życiu nie zauważył jak zabawny jesteś :)

ocenił(a) film na 8
rpd0

oto Hal Moore na gorąco z pola bitwy . jak widać cały zdrowy ;)

http://www.youtube.com/watch?v=hImQTmRq_Q8

polukr

Przecież to Hal Mohr - słynny amerykański kinematograf, który zgarnął Oskara m.in Upiora w Operze czy Sen nocy letniej. Na filmiku składa podziękowania twierdząc, że ciężko wyrazić mu to co czuje. Jest chyba na jakimś obozie kempingowym, bo w oddali widzę maszerujących skautów.

ocenił(a) film na 8
rpd0

Poczucie humoru usuwano ci operacyjnie? Jeśli tak, to pogratulować chirurgom, świetna robota, nie zostawili nawet śladu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones