Obejrzałem film, i muszę powiedzieć że pomimo iż idzie na niego wiele młodych osób jako na bajkę, może być on również dla dorosłych. Niezwykle poruszający i zarazem zabawny, ale posiada również inne przesłanie. Można się w nim dopatrzeć efektu przemijania, gdzie jeszcze w pierwszej części filmu możemy zobaczyć głównego bohatera jako dziecko, a w drugiej pod koniec widzimy jego pogrzeb. W filmie można dopatrzeć się małych błędów, jednak nie są one na tyle ważne żeby o nich dużo mówić, np. Po wypadku samochodowym dziewczyna, od tak wstaje bez żadnych zadrapań czy ran, ale nie czepiajmy się szczegółów. Myślę, że mogę polecić film do obejrzenia, z dziećmi, rodziną, bądź samemu.