PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=653727}
7,0 61 436
ocen
7,0 10 1 61436
6,5 34
oceny krytyków
Brooklyn
powrót do forum filmu Brooklyn

Nieporozumienie

ocenił(a) film na 3

To jeden z tych filmów, w których reżyser traktuje widza jak idiotę - dosadnie i niejednokrotnie dyktuje mu, jaki ma mieć stosunek do danego bohatera, kto jest postacią pozytywną a kto negatywną i 1000 razy wyjaśnia dlaczego. Bohaterowie są personifikacją tylko jednej cechy, na której zaczyna i kończy się ich charakter. Ellis niezależnie od położenia - nieszczęśliwa i zagubiona, Tony - dobry i zakochany, w zasadzie wyidealizowany do karykaturalnego stopnia, Ojciec Flood - najlepszy przyjaciel, Pani Kehoe - złośliwa ale w ostatecznym rozrachunku dobra kobieta. Chociaż przepraszam, o głównej bohaterce jednak można coś jeszcze dodać - irytująca. Irytująca ze względu na ten niewyjaśniony brak asertywności i odwagi do przyznania się, że jest mężatką. Szczególnie dziwne, że nie poinformowała o tym na wstępie typa, która ewidentnie na nią leciał.

Film nie jest ani dobrym, wizualnym medium, ani udaną, niezobowiązującą rozrywką, ani materiałem stwarzającym poletko do jakichś głębszych interpretacji, nie zawiera żadnego, dyskusyjnego wątku. Jest płaski, jednowymiarowy, a w roli wyciskacza łez sprawdza się w opinii osób o, śmiem podejrzewać, niezbyt wyrafinowanej wrażliwości.

ocenił(a) film na 8
nowhore94

Irytujące jest czytanie opinii człowieka, który albo nie obejrzał uważnie wszystkich scen w filmie, albo nie jest w stanie pojąć niezbyt złożonego i przede wszystkim logicznego związku przyczynowo-skutkowego..
Otóż koleżanko, prosiła siostrę aby nie mówiła mamie, że ma chłopaka ("Nie mów mamie. Wiesz jaka jest", możemy się tylko domyślać dlaczego), a co dopiero, męża. Gdyby na wstępie poinformowała tego typa to przez plotki, ploteczki mamusia mogłaby się dowiedzieć, że wyszła za mąż.
Ponadto, Ellis nie jest ciągle "nieszczęśliwa i zagubiona". W trakcie filmu możemy zobaczyć jej przemianę z szarej myszki w kobietę, która wiele przeszła i na podstawie tego potrafi pomóc tym, którzy tymi myszkami jeszcze są. Może gdyby reżyser "nie traktował widza jak idiotę", to bym tego nie zauważył... Ale Ellis jest momentami szczęśliwa, co widać m. in. po tym, jak radzi sobie w pracy, ale co ja tam wiem, to jest podobno film dla idiotów. Trudno żeby była szczęśliwa, gdy umiera jej siostra.
A "dobry i zakochany" to dwie cechy, nie jedna. ;)

ocenił(a) film na 3
ymekk

Jeśli już coś zasługuje na miano irytującego, to jest to powszechnie znany kontrargument, na obronę czegoś, co danej osobie się podoba, a mianowicie "Widocznie nie jesteś w stanie czegoś pojąć!". To, że w filmie potrafisz znaleźć uzasadnienie danego zachowania, nie oznacza to, że przestaje być ono co najmniej dziwne. W tym przypadku to nadmierna troska, przez co bohaterka jeszcze bardziej topi się w swoim mdłym sosie. Przemiana głównej bohaterki, o której piszesz, nie sprawia że staje się ona inną osobą. Nie wzbogaca jej o cechy, które pozwoliłyby jej zerwać z wizerunkiem prostej, rozsądnej, wrażliwej i co ważniejsze - nudnej. Nabiera ona jedynie doświadczenia życiowego, które przejawia się w jednej scenie. Słaby ratunek tej postaci. Bohaterowie są przewidywalni, jednowymiarowi i płascy, co samo w sobie generalnie nie jest powodem, aby uznać dany film za słaby, jeśli na ratunek idzie ciekawa historia, w jakiś sposób problematyczna, poruszająca, ważna - godna usłyszenia, taka, o której wszyscy powinni się dowiedzieć (np. Spotlight), oprawa graficzna, muzyczna, ujmujące wykonanie aktorskie, czy choćby inteligentny humor, błyskotliwy scenariusz. Jest masa aspektów, które mogą podreperować film, w którym bohaterowie są nijacy. Tutaj niestety nie ma niczego takiego, fabuła jest bez sensu, bo właściwie co film miał przekazać? żeby się nie poddawać, bez względu na okoliczności? że miłość przetrwa próbę czasu? Że - uwaga - człowiek z czasem nabiera doświadczenia życiowego? zawsze na początku jest ciężko? Jeśli faktycznie powodem do nakręcenia filmu było któreś z ww. haseł to... gratuluje motywacji. Fenomen tego filmu polega tylko na tym, że niektórych wzruszy, a innych nie. Dla jednych te momenty faktycznie będą poruszające, dla innych równie naiwne co kreacja bohaterów (pójście po najprostszej linii oporu).

ocenił(a) film na 4
ymekk

Główna bohaterka wypada wręcz tutaj jako postać trochę negatywna, bo jej końcowa decyzja wydaje się być podjęta dopiero po uświadomieniu sobie, że jej ślub nie pozostanie dla nikogo w miasteczku tajemnicą. Wszystko wskazywało na to, że gdyby fakt jej małżeństwa nie dotarł do właścicielki sklepu, prawdopodobnie nie wróciłaby do US.

Po scenie rozmowy ze sklepikarką film kończy się błyskawicznie. Jeśli to miał być ten kulminacyjny moment, to niestety reżyser się nie popisał, pod względem dramaturgii rozwalił cały film, a końcowy monolog, rozpoczęty jako porada dla kolejnej młodej dziewczyny płynącej do Ameryki wypadł w tej sytuacji po prostu żenująco...

ocenił(a) film na 8
ymekk

Ale czemu miałaby się wstydzić swojego męża przed rodziną? Nie można przyjechać do domu i powiedzieć - mamo, wyszłam za mąż? To, że matka byłaby zła o chłopaka to rozumiem bo kto wie co ma on w głowie, ale o męża? Z dupy zachowanie bohaterki...

ocenił(a) film na 8
Hagraven

W końcu by przecież musiała matce powiedzieć, więc czemu nie prosto w oczy, na zasadzie mamo, nie obraź się ale w USA poznałam chłopaka i wyszłam za mąż, nie chciałam ci mówic bo na pewno byłabyś przeciw ale ja go bardzo kocham i sratatatata...

ocenił(a) film na 8
Hagraven

Chyba lepsze to niż mamo, zarywałam i robiłam nadzieje dobremu chłopakowi i przez ponad miesiąc kłamałam wam w żywe oczy bo jestem już długi czas mężatką... a teraz dodatkowo będą się z niej śmiać, że puszczalska bo ma męża i zadawała się z kawalerem i jej matka będzie mięc problemy...

ocenił(a) film na 3
nowhore94

Pełna zgoda - film poza ładną oprawą wizualną nie porwał mnie w żadej inny sposób. Główna bohaterka jest mdła i przesłodzona, wątki miłosne strasznie płytkie, tak słodko, że aż mdli.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones