wczoraj oglądałem na zone europa o 21.50 była to premiera akurat. fajna historia, film był wzruszający i romantyczny, wzięty z życia, po prostu mistrzostwo ten film, clint postarał się, ale to zasługa aktorów holdena i tej małej brunetki, nawet zauważyłem clinta w roli epizodycznej, 10/10.
Mi też film się bardzo podobał. Dzielnie go obejrzałam do końca chociaż dziś musiałam wstać przed świtem ;]
A w którym momencie pojawił się Clint? Zauważyłam szyld z jego nazwiskiem, ale jego samego przeoczyłam ;)
Zgadzam się z przedmówcami, film naprawdę świetny, momentami bardzo wzruszajacy. Clinta też niestety nie zauważyłam.
Clint był na plakacie (w scenie gdy wchodzili do kina), z westernu, ale nie zdążyłem skojarzyć z którego.
Plakat, owszem, zauważyłam, ale samego Clinta nie, a herkules5_56 zasugerował, że wystąpił on w roli epizodycznej.
Clint opiera się o barierkę, gdy Breezy z Frankiem przechadzają się po porcie, tuż po odebraniu psa od weterynarza.