ja sie poszczał jak testowali swoje pietrowe łóżko..........troche subobjektywnie ale daje 9

To jest chyba najbardziej poje*any film, jaki w życiu widziałem. Dałem mu 7, bo więcej to już by była przesada, ale niektóre akcje to po prostu arcydzieło absurdu. Bójka z dziećmi na końcu mnie rozłożyła.

W pelni sie zgadzam, jest tak zryrty ze bardziej sie chyba nie da ( da sie, ale nie puszczą tego w kinie lub tv ;D)
sprośne wrzuty, jajca na perkusji, lizanie kupy itp itd. Czasem kupa śmiechu czasem nie, ale i tak niezla komedia ;P
Z łóżkiem - genialny pomysł!!

Miałem zupełnie tak samo. Te dwie sceny z lunatykowaniem były takie śmieszne, że nawet się zaśmiałem, a żadko to robię.

... ekhm... rzadko...

Miałam tak samoXD
Zresztą, cały filmik był przezabawny, co chwila ryk ze śmiechu.

lunatykowanie lunatykowaniem, ale scena śpiewania w samochodzie zdecydowanie wygrywa! Taki smaczek :)

Już dawno się tak nie śmiałem oglądając komedie, a szczególnie amerykańską :) bracia dali czadu. Dobre były sceny końcowe kiedy słuchając występu, niektórzy wyobrażali sobie ciekawe rzeczy, ale takich momentów humorystycznych było więcej.

Można nie lubić tego filmu, ale jest tam dużo naprawdę świeżych pomysłów na żarty. Zważywszy na to że większość współczesnych wulgarnych komedii kręci się w okół tracenia dziewictwa przez licealistów, to tutaj żarty są naprawdę miejscami tak absurdalne i tak inne, że jak trafia na dobrych, otwartych odbiorców to można się naprawdę uśmiać :)

Masz racje a najlepsze było jak on mu zakazał dotykać perkusji a ten drugi... :D

Ten film może zrozumieć tylko ten kto ma rodzeństwo :)

Scena kiedy robili sobie piętrowe łóżko, autentycznie mnie rozwaliła.
"The blood is everywhere" haha