PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=786410}
4,4 115 595
ocen
4,4 10 1 115595
1,8 29
ocen krytyków
Botoks
powrót do forum filmu Botoks

Ciężko na tym forum znaleźć coś konkretnego. Oprócz wzajemnych wyzwisk i opinii o filmie na miesiąc przed jego premierą, nie znalazłam właściwie nic.
Trochę na ten film czekałam, jestem wiec ciekawa opinii tych, KTÓRZY BYLI NA SEANSIE.
Warto wybrać się do kina czy lepiej sobie odpuścić? Co Wam się podobało, co nie? ☺️

ocenił(a) film na 2
Kimnolak

tutaj tak bedzie, wpisz sobie w wyszukiwarke "media krytyk pl botoks" - 9 recenzji ludzi ktorzy faktycznie ogladali

darmann

Dzięki za podpowiedz! Sprawdziłam. Oceny również beznadziejne. Zastanawiam się czy to możliwe żeby film był aż tak fatalny!? Co dziwne, na instagramie Pani Dygant ludzie nie mogą się nachwalić wspaniłego filmu. Przejrzałam kilkanaście pierwszych z brzegu komentarzy i albo są bardzo pozytywne albo bardzo dyplomatyczne: „szokujący film, ale można się tez wzruszyć”. W co wierzyć?

ocenił(a) film na 9
Kimnolak

Oglądałam wczoraj film wzrusza ale też bawi. Ja Oglądałam przymrozeniem oka chociaż obraz służby zdrowia jest zbliżony do tego co dzieje się w moim mieście. Film dobry na "odmóżdżenie"

Tris_6

Film dobry na "odmóżdżenie" i dałeś/aś 9? To jakiś żart? Jak zwykle na tym forum gówno filmy są gówno podbijane. Ten film to straszna kicha robiona już jako masówka dla kasy.

Kimnolak

Film na którym śmieje się całe kino, chwile potem cisza jak makiem zasiał. Film jest dobry nawet bardzo, opinia moja i kilku znajomych. Jestem zszokowany tym wynikiem czterech gwiazdek na filmweb. Zasada taka jeżeli dobrze się bawisz na "Listach do M" to nie jest to film dla Ciebie.

ocenił(a) film na 1
lope13

Ha ha ha.

ocenił(a) film na 1
Kimnolak

Film beznadziejny. Nawet nie to, że szkoda kasy, szkoda w ogóle czasu na ten chory wytwór reżysera. Pewnie chciał zszokować, i to mu się udało, ale w niepozytywnym tego znaczeniu.
Ja wyszedłem z kina (pierwszy raz w życiu) po ok. 40 minutach więc nie odniosę się do całości tego "dzieła". Film chaotyczny, zdecydowanie przerysowany i kłamliwie przedstawiający obraz służby zdrowia (ogólnie). W ciągu tych kilkudziesięciu minut zobaczyłem m.in:
-poród z anatomicznymi szczegółami.
-scenę aborcji .
-niemowlę konające przez 17 godzin.
-zboczonego pielęgniarza, który sobie strzepał i bezwładnej pacjentce zwalił do ust (chociaż tu oszczędzili szczegółów).
-lekarkę, która kazała pacjentowi strzepać sobie do pojemniczka, w jej obecności oraz partnerki pacjenta.
-dojrzałego mężczyznę z flakonem perfumu w dupie (wynik zabawy erotycznej z żoną).
-jeszcze dojrzalszą panią z siedmioma mandarynkami w cipce, gdzie padło polecenie do studentów "każdy wyciąga po jednej".
-lekarz w czasie porodu szarpiący za niemowlę jak szalony.
-lekarkę sikającą do umywalki.
-inną lekarkę patrzącą bez cienia grymasu na młodego, umierającego chłopaka.
-innego lekarza namawiającego swoich podwładnych do działania na szkodę pacjentki.
-ogólne przedstawienie lekarzy jako niekompetentnych, wyzbytych z empatii, skrzywionych emocjonalnie ludzi.
-pijacy i niekompetentny zespół ratowników medycznych jeżdżący do pacjentów.
-oczywiście w tymże zespole ratownik musiał bzykać ratowniczkę, co było poprzedzone durnymi tańcami w jakimś odludziu na skraju lasu.
-ponadto zdrada małżeńska i zemsta za to, mnóstwo bezpodstawnych przekleństw, irracjonalnych zachowań bohaterów i niepotrzebnych scen nic nie wnoszących do fabuły.
Skoro już doszedłem do fabuły, to takowej się nie doszukałem. Tam nie mam chyba fabuły. To zlepek scen, które łączy środowisko medyczne i ludzie tam pracujący. Naprawdę szkoda kasy na wyjście do kina. Ja żałuję, że nie poszedłem z moją np. na pizzę.
Pozdrawiam.

henrycze

zapomniałeś o scenie z psem na początku filmu. WTF??

ocenił(a) film na 8
Remek7

Przeciez te wszystkie wydarzenia mialy miejsce naprawde.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
onet318

Wiem, wiem... Taka była impreza... Ciesz się, że nie szczekasz.

henrycze

???

Własnie określiłeś/as swoj poziom, a z debilami nie dyskutuje,

żegnam

henrycze

Kłamliwie? To aborcja jak powinna być pokazana? Siada kobieta przed lekarzem on ją magiczną różdżką i już nie jest w ciąży? Pojedź sobie na izbę przyjęć nocą i zobacz co się dzieje. I tak, bo w prawdziwym świecie nikt z nas nie bluźni. Zdrady się nie zdarzają, lekarze to w 99% wspaniali specjaliści, leczą wszystkich, którzy przyjdą od zaraz i robią to z przyjemnością. Nie karzą czekać, nie wypisują leków, które są im "rekomendowane" na specjalnych szkoleniach. A koncerny farmaceutyczne inwestują miliony w leki, które przynoszą im niewielkie zyski ale za to leczą społeczeństwo.

ocenił(a) film na 5
henrycze

Obejrzałem ten film dopiero teraz (tzn. marzec 2020), bo mieszkam poza Europą, więc nie mam łatwego dostępu do polskich filmów. Zgadzam się z henrycze: w sumie zabrakło tylko sceny robienia kupy, wszystko inne było. Film podejmuje ważne i interesujące tematy, ale jest po prostu ekstremalnie niesmaczny i zbyt naturalistyczny, co psuje odbiór. Można było nie pokazywać scen np. z mandarynkami, z psem, z waleniem konia. Po co to było? Chyba żeby bezsensownie zszokować. Ktoś gdzieś tu napisał - bez tych scen, z wymianą niektórych aktorów na lepszych, z lepszymi dialogami, z mniejszą liczbą prymitywnych żartów to mógł być naprawdę dobry film.

ocenił(a) film na 7
Kimnolak

Film jest dobry. Może to nie jakieś arcydzieło ale jest ok. Ludzie oczekiwali ze poszli na komedie, poszli na film i którym nawet nie sprawdzili ze do komediowych nie należy mimo że scen śmiesznych trochę było. Pozniej wychodzac z kina slyszalam : co to było to miala być komedia. Film jest inny jak to wszystkie filmy Vegi. Przeplata się tu czarny humor z tragedią ludzka. Samo życie. Wiesz czemu ten film ma tak niskie oceny? Bo zmusza do myślenia. Można się kłócić co do ukazania problemów w ten sposób ale nie do tego że człowiek musi zastanowić się nad tym ze tak wygląda życie. Idąc do kina ludzie chcą odpocząć, oderwać się od codzienności a tu codzienność jest podkrecona bo zebrano wszystkie najgorsze przypadki w jednym miejscu. Mały Spoiler : ludzi szokowalo to jak został np. Ukazany poród czy śmierć. Sama rodzilam dwa razy i tak jest, ale przecietnego widza to bulwersuje, jak by nie tak wyglądała właśnie droga każdego z nas na ten świat. Nie jest to kino łatwe lekkie i przyjemne a widz sam musi zadecydować czy śmiać się ze sceny w której ktoś umiera. Najlepszym sposobem na to by się przekonać czy film cie zaciekawi czy znudzi jest pójście do kina :)

ocenił(a) film na 1
DarkAngel1989

Naprawdę?! Flakon w tyłku, mandarynki w waginie i sczepienie z psem, to twoim zdaniem "samo życie"? Gdzieś Ty się uchowała?
Nie próbuj do tej miernoty dopisywać jakichś ideologi. Ten film to totalna katastrofa i nigdy nie powinien zawitać do kin.

ocenił(a) film na 7
henrycze

W filmie w jednym szpitalu wrzucono wszystkie dziwne przypadki, ale to nie znaczy, że one się pojedynczo gdzieś nie pojawiły. Pogadaj z kilkoma ratownikami mającymi wieloletnie staże. W niektórych szpitalach wiszą zdjęcia rentgena, co połknęli ludzie( nie tylko dzieci) i też w głowie by się to nie mieściło, a mieści się w przełyku. To, że ja czy ty nigdy byśmy nawet o czymś takim nie pomyśleli to nie znaczy, że jakiś inteligent na to nie wpadł.

DarkAngel1989

U mnie w szpitalu pacjentce zoperowali zdowe kolano zamiast hore. Czy coś z filmu tego nie przypomina? A jak leżałem na laryngologi (wycięcie migdałów) to były rędgeny i obok przedmioty jakie utknęły w gardłach i tam były nawet grzebienie i buteleczki.

ocenił(a) film na 6
henrycze

Mam w rodzinie ginekologa. To co on już wyjmował z dróg rodnych...i nie były to pojedyńcze przypadki. Vega ukazał samo życie, nawet jeśli to się niektórym w głowie nie mieści.

ocenił(a) film na 9
henrycze

Prawie wszystkie historie ukazane w filmie w mojej lub moich znajomych karierze (jesteśmy ratownikami medycznymi i lekarzami) się zdarzyły. I nie kole mnie to w oczy! Problem z alkoholem może mieć każdy, nawet osoba, z branży medycznej (nie mówię że ktoś z nas ma). Miałam wrażenie, że ktoś w końcu to sfilmował, nasze opowieści "przy piwie".. Niestety - taka jest medycyna. Smutna i tragiczna i wszystko kręci się wokół pieniądza. Film skrytykuje osoba a) niezwiązana z medycyną b) związana z medycyną, ale dalej uważająca się za Boga i władcę życia i śmierci c) lewak (bo kurde, aborcja to jednak nie jest bezbolesny, prosty zabieg, bo to dziecko jednak często jeszcze sobie żyje i umiera w tej miseczce, bo dziecko rodzi się czerwono-sine i w bebechach). Samo życie.

DarkAngel1989

Masz racje. To ciężki film dla ludzi myślących, a nie lekka komedia dla młodych którzy nie znają życia, które jest ciężkie. Ci co chcieli komedie albo odpocząć na filmie mogli iść na bajkę. Ps dzisiaj ogłądałem i polecam wszystkim myślącym osobom. A ty ukazałaś mi, że są jeszcze mądrzy ludzie którzy w filmach wyciągają głęboko ukryte informacje, a nie jak młode społeczeństwo tylko powierzchniowe. ;)

ocenił(a) film na 9
MarioMario88

Dokładnie! Zgadzam się w 100%

ocenił(a) film na 6
DarkAngel1989

Zgadzam się całkowicie. dlatego jest tez taka niska ocena na filmwebie, bo ludzie się spodziewali filmu pokroju pitbulla. Nie jest to arcydzieło, ale film zmusza do myślenia. Dosadnie i bez owijania w bawełnę porusza różne aktualne problemy, zjawiska, zachowania. Co do służby zdrowia - generalizować nie można, nie każdy lekarz to skorumpowana szuja. Ale ogólny obraz tego co się dzieje się zgadza ( tak samo jak nie każdy policjant jest taki, jak u smarzowskiego). Nie rozumiem też opinii, że film jest propisowski.

ocenił(a) film na 2
DarkAngel1989

Pan Czaja (scenarzysta Kac Wawy) mówił, że jego film jest "na faktach". Tak samo w Botoksie masz "samo życie"...

Kimnolak

Ja co prawda byłam na seansie, ale wyszłam po 20 minutach. Do kina poszłam bez żadnych uprzedzeń, nie widziałam trailera, nie czytałam opinii, poprzedni film Vegi mi się podobał.

„Botoks” jest po prostu złym filmem. Przynajmniej te 20 minut, które (niestety) zdążyłam zobaczyć.

love4ever

Pierwsze 40min to początek dopiero później zaczyna się poważna historia i materiał do przemyślenia. 20min to śmierć, życie i wypadek. Takie jest życie. Jeżeli wyszłaś po 20min to żałuj, bo omineło cie to co najlepsze. Inni na forum tez wyszli po kilkunastu minutach i mówią że kiepski film. Osoby co oglądały cały powinny mówić czy dobry film czy zły. A nie osoby które życie przerasta. Ps i też mogę powiedzieć że każdy ma swój gust

użytkownik usunięty
love4ever

Nie słuchaj bota nade mną. ;-)

love4ever

"Poważna historia" XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
A tak poważnie to zlepek scen który nie ma sensu.
Przedstawia służbę zdrowia w taki sposób że jakieś ameby stwierdzą że nie pójdą nigdy do szpitala.

love4ever

Ktoś tam prosił by wypowiedzieli się ludzie KTÓRZY FILM WIDZIELI. 20min to jest 1/7 filmu i chyba nie możemy tego zaliczyć

ocenił(a) film na 7
Kimnolak

Ja polecam. Dałem 7, zastanawiałem się nad ósemką. Podobał mi się bardziej niż ostatni PitBull. Kilka życiorysów. Problemy współczesnych kobiet, które mogą się przytrafić. Sceny poważne, wręcz czasami przejmujące, przeplatane typowym dla Vegi dowcipem. Można było sobie darować sceny z sali operacyjnej i z porodu - prawdziwe, nie zagrane przez aktorów. Wypowiedzi krytyczne, tak myślę, głównie od tych co nie widzieli, ale wiedzą wszystko lepiej.

ocenił(a) film na 10
Kimnolak

Film świetny, byłam i oglądałam. Kino pełne, salwy śmiechu. Porodu przerażająco realistyczne- osobiście miałam podobny. A ten kwik pseudoznawcow sztuki spowodowany jest akcją lewaków, gdyż aborcja została pokazana zbyt strasznie, jednak in vitro wychwalono. Ogólnie WARTO ZOBACZYĆ! 10/10

reginkap

I konto założone 1 października z jednym filmem ocenionym, zgadnijcie jakim...

ocenił(a) film na 7
Kimnolak

Film jest jak najbardziej do obejrzenia. Do 2h 20min filmu oglądało się bardzo przyjemnie, potem zaczął się dłużyć ale to bardziej ze względu na to, że film jest po prostu długi, a nie dlatego że fabuła była nudna. Film jest kontrowersyjny, a dla przeciwników aborcji (która na pewno nie została przedstawiona jako coś fajnego) z pewnością jest nie do przejścia. Również nie polecałbym kobietom w ciąży. Pomimo tytułu ,,Botoks", głównym tematem są ciąże - przerwane, nieszczęśliwe, zakończone śmiercią, in vitro itp. Nie są to tematy proste i myślę, że wielu tu obecnych film po prostu przerósł ale nie jest to powód aby sadzić 1-nkami tylko ze względu na przekonania. Osobiście polecam.

ocenił(a) film na 10
Kimnolak

filmsuper pokazuje prawde o polskiej sluzbie zdrowja polecam

Kimnolak

Film widziałam. Nie jest to arcydzieło sztuki filmowej, ale nie rozumiem też świętego oburzenia, które wywołał. Słyszałam, że wiele osób z seansu wychodzi. U mnie nie wyszedł nikt, a i sama osobiście uważam, że nie było filmie nic skłaniającego do wyjścia. A osoby, które obrzydzały czy oburzały sceny z sali operacyjnej czy porodu, chyba pomyliły seanse, bo takie sceny na filmie o lekarzach chyba nie powinny nikogo dziwić.

Jest trochę minusów. Osobiście znacznie ukróciłabym ilość przekleństw. Rozumiem, że one są czasem potrzebne, ale w każdym zdaniu niekoniecznie. Wywaliłabym zupełnie Oświecińskiego, ta postać była niepotrzebna. W ogóle wątek jego i Bołądź był zdecydowanie najsłabszy, zbyt grubymi nićmi szyty. W życiu nie uwierzę, że z meliny można tak szybko hop siup zostać ratownikiem medycznym. Bardzo nie podobało mi się przedstawienie ratowników jako popijających przygłupów, to cholernie trudny i wymagający zawód, który tutaj spłycono maksymalnie. Tak samo wątpliwa była błyskawiczna kariera Bołądź w koncernie farmaceutycznym. Tak szybko to nie działa. Zbyt przegięty i absurdalny był również Stramowski. Ciężko uwierzyć, że tak inteligentna i wykształcona kobieta mogła się związać z takim przygłupem. Oczywiście, różne paradoksy w życiu bywają, ale to jednak było już za bardzo przejaskrawione. Wywaliłabym również większość tych niby śmiesznych momentów, bo były po prostu zbędne i kilkakrotnie żenujące.

Na plus dobre aktorstwo. Bardzo dobre role Dygant i Żukowskiej, Warnke też mile mnie zaskoczyła, choć nie oczekiwałam po niej zbyt wiele. Ciekawe sylwetki lekarek, pokazane od strony zawodowej i prywatnej. Zaskoczyła mnie postać grana przez Fabijańskiego, choć nie wiem czy był to najlepszy aktor do tej roli, jednak tu by przydał się ktoś o bardziej androgynicznym wyglądzie, ale mimo to oceniam ten wątek na plus.

Co więcej było w filmie? Zwrócenie uwagi na to co wyprawiają koncerny farmaceutyczne (choć zdecydowanie potraktowane za bardzo po łebkach), na lekarzy czy pielęgniarzy molestujących pacjentki, na chamstwo wobec pacjentów, na lekarzy uzależnionych od leków, na traumę kobiet po poronieniu, na wątpliwości moralne w sprawie aborcji, na ukrywanie zaniedbań ze strony lekarzy przez nich samych, na wykonywanie zabiegów mimo braku umiejętności i uprawnień i tak dalej... Nie uważam by poruszenie tych tematów było zbędne, większość z nas pewnie zetknęła się z jakimiś nadużyciami w służbie zdrowia, więc co kogo w tym tak szokuje - nie wiem.

Czy były potrzebne sceny typu flakon w odbycie czy mandarynki w pochwie? I tak, i nie. Owszem to może szokować, ale wystarczy pogadać z jakimś znajomym lekarzem by dowiedzieć się, że takie historie (i nawet gorsze) naprawdę się zdarzają i z niejednym trudnym pacjentem lekarze muszą się szarpać. Nie oszukujmy się, nie zawsze to oni są tymi złymi.

I koniec jednak uwaga z sali kinowej. Jestem zniesmaczona tym na jakich scenach ludzie w kinie potrafią się śmiać. Rozumiem, że było tam kilka cen które mogły bawić, ale zanoszenie się śmiechem na scenie trudnego porodu czy śmierci pacjenta jednak jest dla mnie kompletnie niepojęte.

Miałam film ocenić na 5, ale daję oczko wyżej ze względu na scenę końcową, która miażdży.

6/10

styropian22

Byłam, widziałam. Tak na marginesie to jestem w ciąży.
I co myślę ?
Poziom filmu jest żenujący. Moja ocena to 1 na 10.
Zacznijmy od tego, ze gdy ktoś porusza jakiś temat powinien choć trochę się w nim zorientować.
Do "medyka" który wypowiadał się powyżej. Widział Pan kiedykolwiek żeby ratownik medyczny stwierdzał zgon i wystawiał zaświadczenie o nim? Przy kilku zgonach byłam i gdy załoga pogotowia składała się tylko z ratowników medycznych na miejsce musiał obligatoryjnie przybyć lekarz.
Nie będe poruszać tematu aborcji bo na ten temat każdy ma swoje zdanie ale terminacja to nie jest wyrwanie zęba. Ustawa nie określa do którego tygodnia dozwolona jest aborcja ale najczęściej jest to 22-24 tydzień.
Sceny porodu nie robiły na mnie wrażenia - tak wygląda życie.
Gra aktorska ? Nie licząc wyjątków pozostawiała wiele do życzenia.
W mojej pracy każdego dnia spotykam się z patologią ale film jest przerysowany do granic mozliwości.
Nudny zlepek patologicznych scen, który co miał na celu? Pokazanie, że ludzie zachowują się często gorzej niż zwierzęta ?
p.s. co do autentycznośći... W wymianianym Pitbullu na początku podana była informacja, że 70% przyjętych w danym roku funkcjonariuszy to kobiety. Pan Vega lubi podkolorować ale żeby np z 7 % robić 70 to już przesada.

macroplo

do styropian22.
Masz rację - film porusza trudne tematy... tyle że nie powinno to wyglądać w taki sposób. Wątki warte rozwinięcia są spłycane albo przerysowane. Film mógłby mieć potencjał. Niestety moim zdaniem go nie ma.

Kimnolak

Nie jestem znawcą kina. Nie powiem, że film świetny, że wow etc.,bo to co pokazuje film zupełnie nie jest fajne. Jest bardzo złe i niestety pewnie często prawdziwe. Ale dla mnie to dobry film i nie dla wrażliwych ludzi. Przerysowana rzeczywistość z humorem, z którego nie zawsze należy się śmiać. Kontrast tragedii z humorem jest celowy. Celowe też przerysowanie. Lubie Vege. Cały czas siedzialam wciśnięta w fotel. Do kilku godzin po seansie czułam ogromne emocje. Już dawno żaden film tak na mnie nie zadziałał. Film niestety mocno objechany negatywami i prawda taka, że duża część ludzi boi się wyrażenia swojej pozytywnej opinii. Nie podobały Wam się sceny porodu? A lepsze jest odcięcie głowy w nie jednym filmie czy serialu? Zwyczajnie film jest tak bliski rzeczywistosci, że boimi się tego przyznać i hejtujemy....

ocenił(a) film na 9
Kimnolak

Film ma szokować i swoją rolę spełnia tutaj 9/10. Botoks nie był kręcony, żeby zachwycać kreacjami, rozbudowaną fabułą, popisem aktorskim - to krzywa polska rzeczywistość w medycynie. Oczywiście w filmie wszystkie te patologiczne przypadki pokazane są w ciągu dwóch godzin w jednym mieście, tymczasem większość takich przypadków ma miejsce w ciągu całego roku w całej Polsce, raz po raz słychać w telewizji, że facet przyszedł do szpitala i nieprzyjęty zmarł na korytarzu, lub dziecko udusiło się przy porodzie bo nie było cesarki. Taki jest obraz polskiej medycyny moi drodzy. A Patryk Vega zaszokował lemingi pokazując rzeczywistość bez cenzury.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones