Film jest dobry, a nawet powiedziałabym że bardzo dobry. Zasługuje na najwyżej 8/10 - więcej nie bo na miano arcydzieła trzeba sobie (według mnie) zapracować. W moim odczuciu film jest dobry, ciekawie się go ogląda. Z każdą minutą jest coraz bardziej interesująca fabuła. Wnerwiała mnie jedynie najstarsza córka - Charlotte, a konkretniej jej gra aktorska - jakaś taka "jedną miną".
Ogólnie - film jest warty obejrzenia