Kapitalna fabuła, gra aktorów, zdjęcia i muzyka. Historia bawi, wzrusza i ... bulwersuje. Koniec chwyta za serce.
mnie podobało się wszystko - poza właśnie ostatnią sceną, tak bardzo "amerykańską". reszta filmu naprawdę świetna, film trzeba koniecznie obejrzeć
Na końcu ryczałam, konieczne chusteczki.