Urodziłeś się wczoraj? Nie zauważyłeś, że teraz każda nowa "hitowa" produkcja, która wychodzi ma sprzeczne oceny tzw "krytyków" i fanów. Nie oszukujmy się żyjemy w świecie gdzie recenzje są kupowane na masową skale. Patrz tutaj, recenzja krytyków jest 2x słabsza to po prostu gigantyczna przepaść. Krytycy są teraz nic nie warci i szkoda na nich nawet spluwać, można ich wywalić na śmietnik historii za to czym się stali i jak się sprzedali.

so true bro

bo krytycy gówno wiedzą ... dlatego dla nich to gówno film :)

No pewnie wszyscy krytycy na filmwebie są przekupieni co do jednego i dlatego dają słabsze oceny

w ogóle nie jest to zasługa tego że po 20 latach dogłębnego zajmowania się kinem wiedzą o nim i o tym co powinno prezentować znacznie więcej niż ty, żyj dalej w tej nieświadomości wieśniaku

Tak 20 lat oglądania filmów, zajmowania się tylko nimi sprawiło, ze odkleiło to ich od normalnego życia i obiektywnego spojrzenia na film, jesteś tego najlepszym przykładem. Wyzywasz mnie od wieśniaków przekonany o swojej wyższości i posiadania jakiejś mitycznej wiedzy na temat filmów, której nie posiadają tzw "wieśniaki" jak ja. Tkwij sobie dalej w tym przeświadczeniu i oglądaj swoje pikselki bo mogłoby się okazać, że w realnym świecie jesteś przy mnie nikim. Jesteś taki oświecony, że blokujesz własne konto i oceny, wstydzisz się czegoś? Ślepy by zauważył kosmiczne różnice w ocenach, pomiędzy krytykami, a widownią mimo, że jeszcze tak z 5-6 lat temu coś takiego nie miało miejsca na taką skalę, ale widać jak narcyzm wbije do głowy to się tego nie widzi.

nie narcyzm, tylko rozwój intelektualny wynikający z dogłębnej analizy kinematografii, uznaj pokornie ze ci ludzie wiedzą lepiej jako spece niż zwykły człek jak ty

Jestem wielkim fanem filmów o superbohaterach, ale ten film to jakaś pomyłka, stek bzdur bez ładu i składu...

To jest przede wszystkim poprawne politycznie gówno niewarte uwagi. Aż dziw, że krytycy nie dali 100% na RT za samego Murzyna w roli głównej. Musieli się chyba pomylić.

Chyba inny film oglądałeś...

Raczej na odwrót :'D

Wiesz, MCU robi jakiś film to od razu oceny w skali 5 - 10/10, DC coś robi (szczególnie jeśli to film DCEU) to od razu oceny w skali 1 - 4/10.

Fani, krytycy - a zwykli widzowie? Zwykły gniot.