Tak naprawdę nie jest logicznie wytłumaczone, dlaczego wszyscy - zarówno Black Adam jak i reszta superbohaterów nagle odstawia w kąt swoje cele nadrzędne* i zaczyna priorytetowo traktować uratowanie losu Amona. Dla mnie to jest ckliwy motyw, ale totalnie nie usprawiedliwiony fabułą.
*Adam - początkowo zaspokajanie swoich chorych ambicji, banda superbochaterów - bycie żandarmem w świecie supermocy.
Daję 7, bo jednak poszedłem tam dla typowego marvela, czyli dużo efektów specjalnych i trochę dawki humoru, a tego nie brakowało na każdym kroku. No i całuski za liczne ukazanie Fiata 125p oraz ogólnie motoryzacji wschodnioeuropejskiej. ;*