Film bardzo słaby, żenujący wprost, słabe efekty, żenujące dialogi i próba wprowadzania elementów humorystycznych. Daję 3/10. Nie ma startu ani do Wonder Woman 1, Batman vs Superman ani Superman, Bliżej mu do Wonder Woman 1984 żenada i dno. Jeszcze gra ta cała Sarah Shahi, która grała w quasi porno pt. " Sexlife". Żenada