Z mieszanymi uczuciami podeszłam do "Battle", ale muszę przyznać, że zostałam pozytywnie zaskoczona. Mimo pewnych niedociągnięć i błędów nie mogłam oderwać się od ekranu. Można mieć sporo zastrzeżeń do postawy bohaterki (szczególnie w jej relacjach z Akslem czy koleżankami z grupy tanecznej), ale w dużym stopniu da się ją zrozumieć - pogubioną w nowej sytuacji młodą dziewczynę, szukającą swojego miejsca w życiu. Naprawdę nieźle pokazano jej przyspieszone dojrzewanie zarówno życiowe, jak i taneczne. Do tego świetne klimaty hip-hopowe i wręcz chciałoby się więcej pokazów bitew, chociażby przez wzgląd na udział tak niezłych tancerzy Jak Fabian Svegaard Tapia, Bao Andre Nguyen czy Morad Miracle Aziman. Wisienką na torcie jest dobrze dobrana muza i przyprawiająca o ciarki finałowa bitwa, gdzie w tańcu genialnie przekazane są emocje bohaterów. Mimo że "Battle" wydaje się być na pierwszy rzut oka przeciętnym młodzieżowym filmem tanecznym, warto dać mu szansę.