Dwie sceny, które zrobiły na mnie wrażenie nawet dziś. Pierwsza z płonącym lotnikiem szukającym gaśnicy, żeby się ugasić. Druga z dowództwem okrętu analizującym sytuację i widocznym przez okno nadlatującym samolotem, który za chwilę w nich uderzy.
Ogólnie całkiem dobry film.