zapewne każdy z nas podświadomie marzy o uczuciu jakie spotkało bohaterów filmu, tak jest i ze mną, więc chciałem zobaczyc co z tego wyniknie. Cenię Sarandon jako aktorkę, tutaj wypadła rewelacyjnie. Ciekawa historia...
zgadzam sie z wypowiedzia , ze kazdy marzy o takim uczuciu , namietnym ,spelnionym ,czasami trudnym do zdobycia ale prawdziwym i szczerym .
susan sarandon wypadla jak zawsze super , ale chyba niefair jest mowic ,pisac ze film jest super tylko za sprawa jednej strony ,ja uwazam ze james spider dorownal sarandon talentem , swietnie wczul sie w role mlodszego ,ale porownywalnie potrurbowanego przez los rozbitka i kaleke uczuciowa, ten duet musial sie udac plus do tego scenariusz i mamy bardzo dobry film. film polecam kazdemu.