ostatnio nadrabiałem zresztą niemałe zaległości jeśli chodzi o polskie filmy z tamtego okresu a ten mnie wymiótł z powierzchni ziemi, dla mnie to arcydzieło polskiego kina, a najbardziej z tych czasów lubię Niemczyka, choć jeśli chodzi o samą jego rolę to rozbroił mnie w obrazie Nóż w wodzie, pozdrawiam :)

Uwielbiam pana Niemczyka z tych dwóch własnie filmów szczególnie. To mój ulubiony aktor starej daty.

jak jeszcze żył widziałem go kilka razy przypadkiem jak spacerował sobie po Piotrkowskiej w Łodzi. Ale byłem za młody i za głupi żeby podejść i powiedzieć - 'dziękujemy za te wszystkie wspaniałe role''.

jak jeszcze żył widziałem go kilka razy przypadkiem jak spacerował sobie po Piotrkowskiej w Łodzi. Ale byłem za młody i za głupi żeby podejść i powiedzieć - 'dziękujemy za te wszystkie wspaniałe role''.