Nie zgodzę się do końca z opisem tego filmu. Jak dla mnie film przedstawia chłopa, który poślubił małomiasteczkową dziewczynę, wrażliwą i delikatną. Chłop koniecznie chciał zrobić z niej gospodynię na swoim świńskim gospodarstwie. Kochał ją ale jednocześnie nie rozumiał jej romantycznej duszy. Zaczął ją bić i dziewczyna uciekła. A potem już zemsta, itp., itd... ostatecznie dotarli się i żyli długo i szczęśliwie :)
Tak film jest dobry,ale główny bohater porażka.Jedynie mnie rozbawił jak tego gliniarza spławił,który chciał go do miasteczka na komisariat autobusem zabrać he he.Dziwię się tylko że ta ładna kobita wróciła na sam koniec do takiego buca,który tak ją traktował na samym początku............