nie rozumiem części komentarzy , czy oglądając film zawsze trzeba cos z niego wynieść , czy przeżycie świetnych 2 godzin to za mało , nie zrozumiałem do końca każdej części filmu ale czy to odbiera mi radość z obejrzanych 2 godzin , czy ludzie żyją tylko by coś wynieść z życia a nie dla przeżytych chwil ?