Jeśli weźmiemy pod uwagę podobne tytuły w ostatnich kilku latach takie jak John Wick, Spectre, Jason Bourne i Kryptonim Unlce, który też pokazuje szpiegowski Berlin to Atomic Blonde bije te filmy na łopatki, nie mamy tutaj 200 osób zabitych na jednym magazynku sceny walki bardzo realistyczne i super zagadka, która rozwiązuje się na końcu, o pięknej Charlize nie trzeba chyba nic mówić bo miło się patrzy na tak kipiącą seksem kobietę.
Sceny walki bardzo realistyczne? Scena walki w niemiecką policją wyglądała jak z filmu z Jackie Chanem, w innych leją się po mordach metalowymi przedmiotami i wstają jak nigdy nic. Pomijając, że jedna drobna blondynka kładzie kilku wyszkolonych dryblasów w walce wręcz i to bijąc się w sukience/spódnicy i na szpilkach.
Film przyjemny, ale niestety pod względem realizmu zbliżony do Wicka, niby jest lepiej, ale dalej mocno bajkowo.