PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34112}
6,6 10 948
ocen
6,6 10 1 10948
6,7 6
ocen krytyków
Anioł w Krakowie
powrót do forum filmu Anioł w Krakowie

Piękny Kraków

ocenił(a) film na 5

Warto wybrać się na film "Anioł w Krakowie" celem polepszenia sobie humoru. Nie wynika to polepszenie z wysokiej jakości dowcipów w tej komedii lecz z ogólnego przesłania jakie sobą niesie. A jest ono niewątpliwie pozytywne.

Reżyser Artur Więcek chciał zrobić film z tak zwanym klimatem. A więc wchodzimy na zatłoczony Rynek, karmimy gołąbki, kochamy cały świat i jest bardzo miło. Może i jest ale mieszkańcom Grodu Kraka, zaś mnie, chłopakowi z prowincji ta dość długa sekwencja wydała się raczej wstępem do dokumentu o Krakowie a nie sceną nadającą się do filmu fabularnego. Klimatyczne są także powklejane na siłę postaci takie jak pytający o drogę do ubikacji Świetlicki z Dyduchem, czy Bereś ze Skoczylasem, których humor polecam raczej w "Gazecie na plażę". No ale w końcu Bereś film wyprodukował, więc jakaś skromna rólka mu się należała.

Jest w "Aniele..." kilka niejasności, których nie usprawiedliwia brak profesjonalizmu. Bo przecież skoro Hanka tak kocha swego ojca to dlaczego pozwala mu mieszkać w przytułku? Swoją drogą ojciec czyli Jerzy Trela gra ciekawą postać, mogąca się podobać, jest ona jednak bardzo niepotrzebnie przerysowana. Chcesz w mordę? Dobrze że nie czyta tego rzeczony kloszard bo mogłoby się to dla mnie tak skończyć. Kolejne dziwne rozwiązanie w filmie to nagła śmierć Hanki. Dziewczyna trzydziestoletnia nie umiera ot tak, ze starości. Wprawdzie mówi wcześniej przy porannym papierosie o kolejnym dniu życia i dziękuje za niego Bogu, to jednak niestety nie przekonuje mnie o sensowności tej śmierci na ekranie. Chyba, że zapobiegło to nie zakochaniu się w niej anioła Giordano, bo prawdę mówiąc blisko było, a wtedy powstałby hollywoodzki schemat którego tak wystrzegali się twórcy. Więc ciach, zabijają Hankę, a później grzebią broń Boże nie na cmentarzu.

"Anioł w Krakowie" to pochwała życia i wszystkiego co na tym świecie piękne. Otrzymane od Boga, w końcu przecież mamy do czynienia z aniołami. Wątek boski powraca co chwilę nawet w dość problematycznym stwierdzeniu że Boga można chwalić wszędzie i niekoniecznie w kościele. Ba, do kościoła wcale nie trzeba chodzić - takie zdanie wyraża Hanka czemu z uśmiechem przysłuchuje się anioł. Należy sądzić że uważa w tym temacie tak samo. W odmienności do wszystkich teologów oczywiście.

Bardzo denerwująca jest w przypadku nieprofesjonalnych aktorów ich gra. Para która jedzie do sądu po rozwód czy też Hanka są tego najlepszym przykładem. Co prawda sam sobie już wytłumaczyłem to nieprofesjonalizmem tych kreacji, jednak mogło się te kilka osób trochę bardziej przyłożyć i nie tworzyć aż takiej amatorszczyzny. Ciekawa jak już wspomniałem jest rola Jerzego Treli, podobnie jak Krzysztofa Globisza. Jednak jakieś wielkie pochwały z moich ust nie padną gdyż na takie chyba nikt z odtwórców nie zasługuje.

Cóż, może trochę na wyrost poleciłem "Anioła w Krakowie" strapionym duszom potrzebującym pokrzepienia. Z pewnością takie w tym filmie pozytywne przesłanie wyłania się lecz robi to bardzo zawile. Film w swojej prostocie gubi się i w pewnym momencie staje się zrozumiały, jak ktoś zauważył tylko dla jego twórców. Aż szkoda tak ciekawej produkcji niezależnej niestety nieprzekazującej zbyt wiele wartościowego. No może oprócz tej wszechogarniającej miłości którą trudno odczuć na co dzień. Pewnie dlatego, że nie mieszkam w Krakowie, bo tam zdaje się wszystko jest piękniejsze. Nawet prostytutki na ulicy to swoje baby.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones