To naprawde cudownie anielski film - choc, zeby ktos nie pomyslal, ze taki slodko cukierkowy, albo zbyt moralizatorski, nie, nie nie ...
To znakomicie napisany scenariusz, piekna scenografia, no i ta obsada - pan Globisz, pan Trela i inni, ktorych mniej znam. To tak ciepla, kojaca ale i pruszajaca serce historia, tyle tam madrosci i tyle zabawnych, wzruszajacych scen. Rozbrajajace jest zestawienie anielskosci z ludzka, ziemska dosadnoscia ... Bardzo polecam, podobno juz dzis wieczorem w naszej polskiej tv