Marokański film sci-fi. Nie ma fajerwerków ani zachwycających efektów specjalnych za to mamy surowy klimat Maroka, wiarę, tradycję, świetną grę aktorską głównej bohaterki i ..to coś. Niepotrzebny moim zdaniem był ostatni monolog ale film oglądało mi się z przyjemnością. Film do przemyślenia, polecam!
Zgadza się, naprawdę dobry film ze świetnym klimatem i dającymi do myślenia scenami. Można się doszukać cytatów - mniej lub bardziej zamierzonych - do klasyki kina apokaliptycznego. Końcówka faktycznie zdecydowanie lepiej by wybrzmiała bez tego nadmiaru słów - obrazy były wystarczająco wymowne. Gdyby nie to, dałbym ocenę o oczko wyższą.
hahah jaka egzotyka? jak chce obejrzeć egzotykę to puszczam National Geographic albo Discovery i tyle w temacie. Po drugie tej egzotyki w tym filmie jak kot napłakał więc nie wiem skąd ten zachwyt. A film do przemyśleń hmmm... nie ma takiej kategorii chyba. Jak oznaczam film hasztagiem scfi to widzowie oczekują coś więcej a nie cytatów... ten film jest tak słaby że dziwi mnie że powstał... z cały szacunkiem ale ocena 6 albo wyżej to jakaś farsa...