Amerykański wilkołak w Londynie
An American Werewolf in London
1981
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Amerykański wilkołak w Londynie 
ocenił(a) film na 2
Angielski humor, elegancja, brak scen gore. Mógłby być mniej głupkowaty, a bardziej straszny. Gdyby trochę Amerykanie więcej dali od siebie, byłby super. Zwyciężyło angielskie poczucie humoru, ale elementy grozy (choć nieliczne) też się pojawiają. Dobra charakteryzacja i efekty, ładna dziewczyna, super sceny wypadków pod koniec filmu, niestety końcówka jakaś taka bez sensu i nieoczekiwana, jakby zabrakło pomysłu - wzmogło to efekt komizmu.
Brak scen gore? Jak to brak scen gore? Oglądałeś jakąś okrojoną wersję?
Mógłby być bardziej głupkowaty niż żałosny, bo straszny to w ogóle nie był.
Gdzie ty widziałeś tam amerykanów? Owszem w zakładce Produkcja widnieje USA, Wielka Brytania, ale dawno nie widziałem tak na wskroś Brytyjskiego filmu. Zupełnie jakbym oglądał sceny wycięte z Monty Pytona, Beny Hilla i Jasia Fasoli. W pewnym momencie zrozumiałem, ze Atkinson nie wymyślił swojej kreacji, on ją zerżnął.
Takie "super sceny wypadków" możesz sobie pooglądać w filmie francuskim "Pan Hulot wśród samochodów"
Końcówka (i nie tylko) fatalnie zrealizowana. Nie uwierzę, że "beznadziejność" tej sceny była zamierzona.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
