Czy tylko mi chciało się płakać jak zobaczyłam Danilę grającego Dymitra? Jest zupełnie inny niż
książkowa postać, gra... no, ujdzie w tłoku. Ale kurcze.. brzydki nie jest, ale nie jest też prawdziwym
Dymitrem. I jeżeli chodzi o to "każdy widzi inaczej" to... cóż. Porównując go z opisem książkowym
wypadnie tak czy siak blado.
yhh zgadzam się. Nie wiem kompletnie mi nie pasował i mimo że grał nieźle, zachowywał się jak na Dymitra przystało to był jakiś taki... za mało tajemniczy, i pociągający ^^ już Berna Barners którego typowały fanki byłby o niebo lepszy.. No ale mnie cały film rozczarował więc o czym tu gadać.
Oj tak, Ben by pasował <3 A film nie umywa się do książki, choć i tak myślałam, że będzie gorzej. Jak zobaczyłam te "walki" to chciało mi się śmiać i płakać jednocześnie...
Tak, tak! Ben Barners..uh, to by było idealne. Mi osobiście ten Danila nie pasuje, w ogóle się zawiodłam na jego wyglądzie, bo jeśli chodzi o grę aktorską, to może być. Ach, co to by było, jakby można było podmienić tych dwóch panów... <3
Zgadzam się, nie chcę tego Danili skreślać czy coś, może jest dobrym aktorem, ale obsadzenie go w roli Dymitra było zbrodnią na książkowym Dymitrze. On tam był taki tajemniczy, niedostępny, że to aż się robiło hmmmm, pociągające. Również był opisany jako przystojniak. A Danila kompletnie do tej roli nie pasował.
A Ben Barnes...♥ On jest taki boski, taki przystojny, oglądałam z nim wszystkie filmy. Jak fanki zaczęły go typować to tak się ucieszyłam, miałam nadzieję że to on zagra... A tu Danila.
Ktoś niżej napisał że Ben jest drobniejszy i delikatniejszy. Prawda, jednak po oglądnięciu wielu filmów z nim stwierdzam, że on potrafi się przystosować do każdej roli. A mięśnie... to by najwyżej zaczął pakować ;) I wydaje mi się, że wzbudził by więcej zadowolenia u fanek niż Danila :P
Naprawdę uważacie, że Ben by pasował? Kurcze patrzę na niego i myślę "budyń z soczkiem", owszem przystojny, ale na Rosjanina to on ni chu chu nie wygląda.
video.anyfiles.
Jednak napisy do bani, skończyłam ich czytanie po pierwszym zdaniu.
Miałam dokładnie tak samo!!! Scena jak był tylko w bokserkach mnie nie uwiodła, ale jego uśmiech... szczególnie na koniec filmu *.*
Również byłam przerażona na wiadomość kto zagra Dimke. Wyobrażalam go sobie tak jak Wy. Czyli Bena jako Dimke. To jego spojrzenie, tajemnicze mroczne jednym słowem idealne. Oczy, cudowny uśmiech. Teraz po obejrzeniu filmu, mogę stwierdzić że moje wszelkie obawy się nie sprawdziły. Danila jest świetny, strasznie męski. Przystojny i to bardzo. Spisał się w tej roli, ale gdyby był bardziej ,,mroczny‘‘ było by jeszcze lepiej.
A ja kompletnie Cię nie rozumiem. Dymitr powinien wyglądać na starszego, większego i bardzo wybuchowego - na takiego właśnie wygląda Danila. Zagrał moim zdaniem świetnie i czytając książki właśnie tak wyobrażałam sobie Dymitra.
A co do Bena Barnesa... Zacznijcie w końcu dostrzegać coś więcej, niż tylko to czy facet jest przystojny, czy nie. Ben nie nadawałby się do tej roli, bo jest zbyt... zniewieściały. I drobny. Tyle w temacie...
Tak, Ben jest delikatniejszy - ale z drugiej strony, czy to źle? Dymitr miał być ostatecznie dwudziestoparolatkiem. Ben jest starszy o trzy lata, a młodziej jak dla mnie wygląda. Zresztą, Ben by pasował, ale może nie tylko on. Najbardziej jednak chodzi mi o to, że Danila nie ma tego Dymitrowatego błysku w oczach. I nie pasuje mu tak prochowiec :)
Dobry mógłby być dla mnie jeszcze (choć teraz wygląda już za staro) Jake Gyllenhaal.
Jestem zaskoczona, że ktokolwiek Bena wytypował, ale powiem pierwsze co mi na myśl przychodzi... patrzę na niego i myślę 'przystojny młodzieniec' - nieważne ile ma faktycznie lat, ale wygląda bardzo młodo. Ciężko by mi było widzieć go z zoey i myśleć 'oni nie mogą być razem bo on jest o wiele starszy'. Już nie mówiąc o tym, że w Benie zakocha się może i każda, a moim zdaniem fakt, że ktoś młodszy/uczennica zakochała się w Dymitrze był czymś zaskakującym. Przynajmniej tak odebrałam to w książce, nikt tego nie podejrzewał raczej. W dodatku Ben musiałby od groma nabrać masy (może Danila aż tak wyrobionych mięśni nie ma, ale wierzyłam mu jako Strażnikowi).
Zgadzam się z toba w 100% Ben Barnes nigdy na Dymitra. To jest jakieś chucherko i takie nie podobne do Dymitra.
Ja się zakochałam w Danili jako Dymitr-Kocham tego aktora <3
Nie czytałam książek więc nie było mi trudno zaakceptować wygląd Dymitra w filmie za to w odbiorze przeszkadzało mi odrobinę podobieństwo Danili do Patricka Swayze, przynajmniej w tej charakteryzacji.
a ja czytałam i sobie tak go jakoś wyobrażałam, więc nie uważam, że było to źle zagrane czy też nieodpowiedni aktor do tego. Mi pasował :)
Ja mam to samo, jak patrzę na aktora grającego Christiana. To moja ulubiona postać w książce... Zresztą Dymitra też beznadziejnego zrobili.
nie czytalam serii wiec nie mam co pomstowac,ze mi aktorow zle dobrano. Obiektywnie stwierdzam,ze aktor grajacy Dymitra jest bardzo interesujacy, Rose przebojowa i jedynie osoba Lissy jakos blado wypada na tle innych postaci .
ja ją odbieram 'blado' w książce więc chyba to znaczy, że im się z ekranizacją udało xD
Nie miałam pojęcia, że jest książkę o tym xD Dlatego oglądając film jako ktoś świeży, nie znający tych postaci i nie mogąc sobie ich wyobrazić inaczej, jestem zadowolona. Co prawda Danila powinien trochę potrenować na siłowni bo jednak bez ciuchów już tak fajnie się nie prezentuję, ale ogółem mogłabym mu wpaść w ramiona :) Będzie chyba moją ulubioną postacią bo reszta typów tam to przykurcze.
Według mnie Danila jest idealnie dobrany do roli Dymitra, z kolei Ben raczej nie sprawdziłby się w tej roli twardziela. Tylko klimat filmu powinni zrobić bardziej w mrocznym stylu.
Nie czytałam książki, ale przyznam, że w tej roli widziałabym Barnesa. Ma ten typ arystokratycznej urody, która wg mnie bardzo by się nadawała do tego filmu. Może w książce Rosjanin miał mięśnie, ja tam wole Bena bez :P
całkowicie się z Tobą zgadzam. Danila nie dość, że naprawdę jest Rosjaninem to jest silny, męski, tajemniczy, po prostu cały Dymitr. Ogólnie mógłby bardziej przypakować, ale bardzo się cieszę, że to on zagrał Dymitra a nie np. Ben Barners. Dymitr właśnie byl taki jak Danila, a nie jakiś chłystek, albo gościu zabrany prosto z siłowni gdzie przez ostatni rok robił rzeźbę. Co prawda swoją przygodę z "Akademią wampirów" rozpoczęłam od filmu, więc tak jakby postacie zostały mi narzucone, ale nie potrafię sobie wyobrazić innych osób wcielających się w te rolne. Poza tym aktorka grająca Rose - Zoey, po prostu idealna do tej roli.
mam pytanko, jeśli mogę spytać to gdzie oglądałaś film? ja przewaliłam już cały internet i nigdzie nie znalazłam za darmo. z góry dziękuję za odpowiedź
oj już nie pamiętam;/ masz na cda, ale w wersji premium, albo zalukaj, ale tam ciągle zbyt duże obciążenie. ale ja oglądałam na jakiejś takiej stronie, że w ogóle nie potrzebowałam konta.
mam pytanko odnośnie filmu. (Nie mogę jakoś utworzyć nowego tematu, więc wpisuję to tu.)
chodzi mi o momenty w zwiastunie i zdjęcia, których nie ma w filmie. Np. zdjęcie z galerii "Akademii wampirów" nr 43, 46, 47 czy 48. Nie kojarzę takich scen z filmu. A poza tym w zwiastunie była scena jak dyrektor Kirova wchodzi na jakiegoś gościa leżącego u niej na biurku, raczej z zamiarem ukąszenia go, a Rose siedzi z laptopem pod biurkiem. Tego też nie ma w filmie. w zawiastunie to dwie sceny w - 0:35, jedna scena 1:13, jedna scena 1:18 https://www.youtube.com/watch?v=R0cH0bbE-DY
czytając książkę inaczej wyobrażałam sobie Dymitra, niestety film trochę zawiódł moje oczekiwania...
jednak trzeba przyznać, przyjemnie się go ogląda :)
W książce było że Dymitr ma ponad 1,90 wzrostu i jest około 30 centymentrów wyższy od Rose, wyobrażałam sobie przede wszystkim hm... wyższego aktora, zawiodłam się na tym
Nie wiem czy kto ktokolwiek mógłby zagra Dimiria takiego jakiego sama sobie wyobraziłam :D Ale cały film był tak fatalny, że musiałam przeczytać AV kolejny raz, żeby zmyć niesmak jaki pozostawiła po sobie ekranizacja najlepszego urban fantsy, które przeczytałam.