Scenariusza za bardzo nie ma. I żenująca jest ta propaganda rewolucji seksualnej, że nawet ze zwykłych bohaterek robi się lachociągi i sugeruje, że to już powinna być normalność w związku.
chodzi o robienie lachy, jakaś dziewczyna swojemu powie że ona tego nie zrobi i takie produkcje dają mu argument do ręki pod tytułem "wszystkie inne robią".
No niby tak ale czy seks oralny to jakas wielka zbrodnia skoro wszyscy to robia a nikt o tym glosno nie mowi?Uwazam że Tessa powinna odpuscic Hardina ale to tylko film i my kobiety lubimy drani a potem przez nich placzemy no i tak;)
dużo osób już publicznie mówi że to robi i przez to na kolejnych dziewczynach jest presja, że też muszą, a jednak nie wszyscy chcą to robić.