Moja była czerpała swoją wiedzę na temat budowania relacji z tej serii filmowej. Czerwona lampka nie zapaliła mi się, gdy tak namiętnie puszczała mi owe filmy, średnio zainteresowany byłem. Po rozstaniu obejrzałem wszystkie, żeby lepiej poznać jej motywację oraz sposób myślenia, więc poczytuję je jako swego rodzaju filmy dokumentalne.